KazÇda zas cnota jest usprawnieniem na-
turalnych skøonnosÂci (inklinacji). Cnoty doskonalaÎ nas, ¹bysÂmy we
wøasÂciwy sposoÂb posteÎpowali, idaÎc za naszymi naturalnymi skøonnosÂ-
ciami, beÎdaÎcymi wyrazem prawa naturyº10. KazÇdej zas naturalnej
inklinacji odpowiada odreÎbna cnota. ¹OtoÂzÇ w czøowieku± wyjasÂnia
Tomasz z Akwinu± istnieje odreÎbna skøonnosÂc naturalna do usuwa-
nia rzeczy szkodliwych, podobnie jak w sÂwiecie zwierzeÎcym wysteÎ-
puje popeÎd do walki, odreÎbny od popeÎduprzyjemnosÂci. Czøowiek zasÂ
usuwa rzeczy szkodliwe, broniaÎc sieÎ przed krzywdaÎ, oraz dokonujaÎc
pomsty za doznane juzÇ krzywdy, jednakzÇe nie z zamiarem szkodze-
nia, lecz w celu usunieÎcia szkody. OtoÂzÇ wøasÂnie zadaniem tej cnoty,
jest ± zdaniem Cycerona ± odsuwanie przemocy, krzywdy i wszelkiej
7 TamzÇe, ad 2.
8 TamzÇe, ad 4.
9 Dzis søowo ¹wendetaº kojarzy nam sieÎ z mafiaÎ sycylijskaÎ albo z zemstaÎ
rodowaÎ. Tymczasem chodzi tuo wendeteÎ jako element cnoty sprawiedliwosÂci.
10 Tomasz z Akwinu, Suma teologiczna, tøum. F. Bednarski, II-II, q. 108,
a. 2, resp.
Casus cnotywendetya terroryzm
13
szkody (np. zniesøawienia) przez samoobroneÎ lub pomsteÎ. Tak wieÎc
pomsta jest aktem odreÎbnej cnotyº11.
Oznacza to, zÇe tego typusprawnosÂc nalezÇy w sobie i spoøecznosÂ-
ciach wyrabiacÂ. A mozÇna to uzyskac dzieÎki przyzwyczajaniusieÎ do
tego rodzajudziaøania lub dzieÎki jakiejs innej przyczynie. Niemniej
jednak w formacji osobistej i spoøecznej nie mozÇna o tym zapomniecÂ
i tego nie uwzgleÎdniacÂ. SÂw. Tomasz wyjasÂnia: ¹Podobnie jak wyroÂw-
nywanie nalezÇnosÂci prawnej jest zadaniem sprawiedliwosÂci wymien-
nej, a wyroÂwnanie nalezÇnosÂci moralnej, opartej na wysÂwiadczeniu
jakiegos dobrodziejstwa, jest zadaniem cnoty wdzieÎcznosÂci, tak ka-
ranie za wysteÎpki przeciw sprawiedliwosÂci spoøecznej jest aktem
sprawiedliwosÂci wymiennej, karanie zas za wysteÎpki przeciw niety-
kalnosÂci prywatnej osoby, broniaÎcej sieÎ przed krzywdaÎ, jest zadaniem
cnoty usprawniajaÎcej do wøasÂciwego sposobuwymiarupomstyº12.
Widzimy wieÎc, zÇe (po)msta miarkowana cnotaÎ odgrywa niezbywalnaÎ
roleÎ w sytuacji osobisÂcie doznawanej krzywdy, ktoÂra domaga sieÎ
wøasÂciwej pomsty. W przypadkuzas wykroczen przeciwko sprawied-
liwosÂci spoøecznej (po)msta jest miarkowana aktem (prawem) spra-
wiedliwosÂci wymiennej i jest tresÂciaÎ wymiarusprawiedliwosÂci.
Tak rozumianej cnocie wendety, a wieÎc cnocie, ktoÂrej aktem jest
(po)msta, przeciwstawiajaÎ sieÎ dwie wady: przez nadmiar ± woÂwczas
mamy okrucienÂstwo albo przesadnaÎ surowosÂc w wymiarze kary, lub
przez niedomiar ± i woÂwczas mamy zbytniaÎ pobøazÇliwosÂc w karaniu.
¹Cnota zasÂ, ktoÂrej aktem jest pomsta, polega na tym, by czøowiek
zachowaø nalezÇytaÎ miareÎ stosownie do wszystkich okolicznosÂci przy
dokonywaniupomstyº13. Z kolei dowiadujemy sieÎ, zÇe: ¹meÎstwo przy-
sposabia do pomsty, usuwajaÎc jej przeszkodeÎ, a mianowicie strach
przed zagrazÇajaÎcym niebezpieczenÂstwem: gorliwosÂc zasÂ, wnoszaÎca
zapaø miøosÂci, w miareÎ jak karzaÎc krzywdy wyrzaÎdzane Bogulub
blizÂnim, poczytuje je na skutek miøosÂci za wyrzaÎdzone sobie, jest
pierwszym korzeniem pomsty. OtoÂzÇ kazÇdy akt cnoty wyrasta z korze-
11 TamzÇe.
12 TamzÇe, ad 1.
13 TamzÇe, ad 3.
14
Andrzej Maryniarczyk
nia miøosÂci, gdyzÇ, jak powiada sÂw. Grzegorz, dobry uczynek bez mi-
øosÂci jest jakby gaøaÎzkaÎ bez lisÂciº14.
Znowumamy tudosÂc jasnaÎ odpowiedz i wskazoÂwkeÎ: wendeta
jest dopuszczalna tylko wtedy, kiedy jest miarkowana (mierzona)
rozumem, a miaraÎ, ktoÂraÎ tu stosuje rozum i ktoÂry sprawia, zÇe nasze
dziaøanie odwetowe ma znamiona cnoty, czyli jest prawe, jest nakie-
rowanie na DOBRO. JesÂli (po)msta nie jest kierowana prawym ro-
zumem (recta ratio agibilium) i nie jest nakierowana na dobro, staje
sieÎ okrucienÂstwem i przybiera znamiona terroru.
c) Problem sÂrodkoÂw uzÇywanych do karania (pomsty). Trzecie
pytanie, jakie stawia sÂw. Tomasz odnosÂnie do kwestii pomsty, doty-