nym, w ka¿dej formie - staranne umycie cia³a myd³em, wyp³ukanieust i oddanie moczu... 

Każdy jest innym i nikt sobą samym.

Okazuje siê, ¿e ju¿ proste zabiegi mog¹ mieæ
tlu¿e znaczenie.
Wirus HIV jest bardzo wra¿liwy - praktycznie poza preparatami
krwi ginie szybko poza ustrojem. Niszczy go zarówno wysuszenie,
jak i ciep³o. Woda ju¿ o temperaturze 60oC jest dla wirusa zabójcza.
Tak¿e proste œrodki higieniczne, ju¿ niekoniecznie dezynfekcyjne
(jak chloramina czy sublimat), ale myd³o czy "bielinka" do prania
zabijaj¹ wirusy HIV bardzo szybko.
Okazuj e siê, ¿e zaka¿enie AIDS nie j est proste i - j ak to sfor-
mu³owa³ polski ekspert, prof. A. Stapiñski - "¿eby zaraziæ siê wiru-
sem HIV, trzeba dobrze siê **postaraæ"".
W œwietle podanych faktów g³êboko nieuzasadnione s¹ powsze-
chny lêk i niechêæ wobec osób chorych i zaka¿onych. Ludzie ci poza
swymi partnerami seksualnymi s¹ niegroŸni. Z zaka¿onym mo¿na
194
mieszkaæ w jednym mieszkaniu, mo¿na pracowaæ w jednym pomie-
szczeniu, mo¿na chodziæ do jednej klasy - i jest to zupe³nie bezpie-
czne. Nie ma ¿adnych powodów, by rugowaæ zaka¿onych z ich mie-
szkañ, z pracy czy szko³y. Oni powinni normalnie ¿yæ w spo³eczeñ-
stwie i do czasu zachorowania, dok¹d tylko s¹ w stanie - normalnie
uczestniczyæ w ¿yciu spo³eczeñstwa. Wszelkie restrykcje s¹ nie tylko
nieludzkie i niehumanitarne, s¹ tak¿e bezzasadne.
Epidemia AIDS - jak by³o ju¿ nie raz w dziejach chorób za-
kaŸnych - wyzwoli³a wiele emocji. Jednak emocje te powinny byæ
poddane kontroli rozs¹dku. Oczywiœcie nie jest win¹ ludzi, ¿e boj¹
siê kontaktu z zaka¿onymi - nawet bezzasadnie. Epidemia AIDS
przysz³a do nas ze znacznym opóŸnieniem. Kiedy sta³a siê dla nas
realnym zagro¿eniem, o wirusie, jego naturze, o chorobie AIDS
wiedziano ju¿ bardzo wiele. Mo¿na by³o poprzez m¹dr¹ informacjê
i dzia³ania, przede wszystkim profilaktyczne, unikn¹æ wielu zaka¿eñ
i kontaktów spo³ecznych. Tego nie zrobiono.
Jednym ze œrodowisk zagro¿enia AIDS s¹ nadal, a w Polsce prze-
de wszystkim, narkomani. Dlatego s³usznie intensywne dzia³ania in-
œtytucji i organizacji spo³ecznych w walce z AIDS s¹ powi¹zane
z profilaktyk¹ i leczeniem narkomanów.
* Jaka przysz³oœæ wi¹¿e siê z epidemi¹ AmS we wspó³czesnym œwiecie?
Byæ mo¿e zostanie opracowana i wyprodukowana szczepionka.
8y³oby to jedyne skuteczne w sensie masowym dzia³anie. Czy jed-
*ak szczepionka bêdzie w czasie mo¿liwym do przewidzenia dostêp-
*a? Nie wiadomo. Bardziej prawdopodobne jest wynalezienie le-
ùk.u, który ju¿ je¿eli nie leczy³by, to przynajmniej znacznie ³agodzi³
*rzebieg schorzenia. Stan œwiadomoœci spo³ecznej bêdzie ulega³ po-
*rawie i to mo¿e ograniczyæ liczbê zaka¿eñ. A poza tym nauczymy
*iê ¿yæ obok i razem z ludŸmi dotkniêtymi t¹ straszn¹ chorob¹. I to
óstatnie - kto wie, czy nie jest spraw¹ najwa¿niejsz¹.
CHOROBY PRZENOSZONE DROG¥ P£CIOW¥
'* niedawna choroby te nazywano wenerycznymi. Ale j ak to czêsto
nazwami medycznymi bywa, okreœlenie "weneryk" jest pejoratyw-
*. Tak jak "kretyn" (niedobór hormonu tarczycy) czy "idiota" (sto-
195

pieñ upoœledzenia psychicznego). By unikn¹æ etykietkowania, a co
wa¿niejsze - wartoœciowania, Œwiatowa Organizacja Zdrowia zale-
ci³a zmianê nazwy; niestety, po polsku brzmi ona nieco pretensjonal-
nie i niewygodnie. Do chorób tych zasadniczo zaliczamy dwie: ki³ê
i rze¿¹czkê. S¹ to bardzo ró¿ne schorzenia, o ró¿nym przebiegu. £¹-
czy je jedno - najczêœciej zaka¿enie nastêpuje w czasie stosunku
p³ciowego.
W pewnym sensie do tej grupy nale¿y zaliczyæ tak¿e AIDS.
Ki³a - inaczej syfilis lub, w jêzyku staropolskim, "przymiot"-
jest groŸn¹ chorob¹ zakaŸn¹, wywo³an¹ bakteri¹ o doœæ du¿ych wy-
miarach i skomplikowanej budowie. "Krêtek blady" jest d³ug¹ nici¹,
spiralnie zwiniêt¹, wykonuj¹c¹ nieustanne ruchy obrotowe (nie-
barwliwy normalnymi metodami, st¹d "blady"). Zarazek ten jest
bardzo wra¿liwy na dzia³anie œrodowiska, ginie przy ciep³ocie ok.
42oC, na skutek wysychania, a skutecznie niszcz¹ go ju¿ nie tylko
znane œrodki dezynfekcyjne, ale tak¿e proste œrodki higieniczne,
z myd³em w³¹cznie. Poza ustrojem krêtek ginie bardzo szybko.
Ki³a pojawi³a siê w Europie w czasach Kolumba. Toczy siê spór
uczonych, czy ki³ê zawlekli marynarze Kolumba do Ameryki, czy te¿
odwrotnie - stamt¹d j¹ przywlekli. W pierwszym okresie by³a bar-
dzo groŸna i dawa³a wiele zgonów. Doœæ szybko skojarzono zaka¿e-
nia z kontaktami p³ciowymi.
Zaka¿enie ki³¹ mo¿e nast¹piæ tylko przez bezpoœredni kontakt,
kiedy to zaka¿ony materia³ (najczêœciej krew) dostanie siê do krwi
osoby zdrowej. Najczêœciej nastêpuje to w czasie stosunku p³ciowe-
go - przy otarciu naskórka, œluzówki itp. Dlatego stosowanie pre-
zerwatyw zmniejsza niebezpieczeñstwo zaka¿enia. Mog¹ byæ jednak
i inne drogi zaka¿enia, np. przy poca³unku, zw³aszcza brutalnym
i namiêtnym. Zdarza siê zaka¿enie lekarza badaj¹cego pacjenta
(czêœciej ginekologa badaj¹cego pacjentkê "per vaginam"). Teorety-
cznie mo¿na zaraziæ siê u fryzjera, kiedy to narzêdziem przenosz¹-
cym zaka¿enie jest brzytwa itp.
Przez pierwsze 3 tygodnie zaka¿ony nie ma ¿adnych objawów.
W tym czasie jednak mo¿e zara¿aæ. Pierwsze objawy to owrzodzenie
w miejscu zaka¿enia, a wiêc na narz¹dach p³ciowych czy w jamie
ustnej. Owrzodzenie to, zwane objawem pierwotnym, charakteryzu-
je siê du¿ym naciekiem - wystêpuje jakby na szczycie guzowatego
tworu, jest przy tym niebolesne. Charakterystyczn¹ cech¹ jest tak¿e
znaczny odczyn wêz³ów ch³onnych okolicy owrzodzenia - s¹ one
powiêkszone, ale te¿ niezbyt bolesne.
Je¿eli objaw pierwotny nie zostanie w sposób w³aœciwy rozpozna-
ny, goi siê samoistnie i bez leczenia. Znika miejscowy obrzêk wê-
z³ów. Chory cieszy siê, s¹dz¹c, ¿e by³a to jakaœ banalna sprawa,
praktycznie bez znaczenia. Niestety, myli siê. Przychodzi teraz drugi
okres ki³y - ki³y uogólnionej. Pojawiaj¹ siê dolegliwoœci niezbyt
swoiste, najczêœciej rozpoznawane jako grypa, przeziêbienie. Wystê-
puj¹ bóle miêœni, bóle stawów, nie¿yt nosa, stan podgor¹czkowy
i gor¹czkowy, z³e samopoczucie. Najwa¿niejsze jest w tym okresie
zauwa¿enie wysypki na skórze. Wygl¹dem zbli¿ona do szkarlatyny,
mo¿e byæ ona jednak ³atwo przeoczona. To bardzo wa¿ne, gdy¿ cho-
roba nie rozpoznana wtedy trwa, a po pewnym czasie pojawia siê
ki³a trzeciego okresu. Tê jednak znamy ju¿ z opisów historycznych.
Od czasu wynalezienia penicyliny ki³y trzeciego okresu nie spotyka