X


Każdy jest innym i nikt sobą samym.


Upycha�am w skrzynki po karmie dla ps�w wszystko, co trafia�o
119
mi pod r�k�.
Wko�cu nie ma sensu pakowanie ka�dej rzeczy z osobna.
Naczynia toco innego.
Natomiast ksi��kom i ciuchom nic nieb�dzie,je�li pojad� razem.
Trzeba tylko wzi��nieco wi�ksze kartony.
G��wna biblioteczka mie�ci�a si�u Katii w pokoju.
Ksi��ki by�y poupychane takciasno, �e musia�am si� sporo nam�czy�, zanim wyci�gn�am pierwszy tom: S�ownik�rodk�w leczniczych.
Obok sta�y: Anatomia,Operacyjne leczenie raka tarczycy iChirurgia w kilku tomach.
Odruchowozacz�am kartkowa� drugi z nichi poczu�am dreszcze na plecach.
Co zaokropie�stwo!
Czego jak czego, ale rozkraja� �ywego cz�owieka i grzeba�w jego wn�trzno�ciach nie da�abym rady.
A Katia robi to z pasj�.
Cz�sto nas przera�a swoim zachowaniem, kiedy przyjedzeniu otwiera grubeczasopismo "Dziennik chirurgiczny" i mruczy:
- Wspania�e.
�wietnie przemy�lane.
Pewnego razu nie wytrzyma�am i zapyta�am:
- Co tam mo�e by� takiego fascynuj�cego?
-W przypadku - z zapa�em podj�a si� wyja�niania Katia - rozleg�ego uszkodzenia odbytnicy nale�y.
- Wystarczy,wystarczy!
- po�piesznie jej przerwa�am.
-Nie ko�cz.
Ju�mi niedobrze!
Nie dalej jak miesi�c temu mieli�my go�ci.
Odwiedzi�o nas mi�e ma��e�stwo, mieszkaj�ce po s�siedzku.
Kupi�am mi�so wieprzowe.
Delikatnei soczyste podgardle.
Zapiek�am je w folii i, kiedy wyci�gn�am zpiekarnika, po ca�ym domu rozni�s� si� cudowny aromat.
I wszystko by�oby dobrze,gdyby nie trudno�ci w rozkrojeniu potrawy.
Przeszkadza�y w tym ko�ci.
- Kurde - powiedzia�a Julia, wymachuj�c no�em.
- Nie mog� doj�� domi�sa.
Zkt�rej strony si� do tego zabra�?
- Oddaj n� mamie -poradzi�Sierio�a z ironicznym u�mieszkiem.
-To jejpraca.
Zna si� na tym jak nikt inny.
Podgardle,co prawda, wieprzowe.
- Faktycznie - o�ywi�a si� Katia, zzapa�em chwytaj�c tasak.
- Lepiejja tozrobi�.
Tak naprawd� to �adnafilozofia.
Tu przechodzi stos pacierzowy, tam jest �y�a, a obok krta�.
Zaraz podwa�ymy i rozetniemy!
Nie wiem, jak go�cie, ale ja momentalniestraci�am apetyt na pyszn�wieprzowink�.
Poczu�amsi� jak kanibal.
Po spakowaniu literatury medycznej przerzuci�am si� na mniejszy kaliber, a mianowicie za krymina�y.
Od tej kator�niczej pracy �upa�o mnie.

220
w krzy�u, a r�ce mia�am ca�e w kurzu.
�eby by�o mi ra�niej, w��czy�amtelewizor.
Z ekranu pop�yn�a idiotyczna piosenka:
"Kochasz mnie, kochasz, kochasz, lecz wkr�tce porzucisz, rzucisz, rzucisz.
"
S�owa banalne,ale muzyka rytmiczna i nogi same zacz�y si� porusza�do rytmu.
Po chwili nuci�am ju� na ca�ego: "Znajd�, znajd� Ksiusz�,znajd�, znajd� Taniusz�".
Szybko pakowa�am ksi��ki, ko�ysz�c si� dotaktu.
Nagle rze�ka melodia si� sko�czy�a i wypacykowanadziewoja z osza�amiaj�co zielonymi w�osami za�wiergota�a:
- A teraz hit sezonu!
Absolutnie nowy teledysk!
Przed wamiSaszaZ�oty!
Na ekranie zacz�� skaka� ch�opak wobcis�ych spodniach ze z�otymi nitkami.
Jego chude, kr�tkie n�ki szybko si� porusza�y, a ogromnebuty na dwunastocentymetrowej platformie energicznie tupa�y.
Zacz�am uwa�nie obserwowa� jegoruchy.
Nie�le mu sz�o!
W takich pantofelkach trudno zrobi� krok, a co tudopiero m�wi� opodobnych wygibasach.
Ale Sasza nie odczuwa� najmniejszego dyskomfortu.
Zamiast koszuli mia� na sobie co� w rodzaju sieci rybackiej.
G�ste, kr�cone w�osyopada�y mu natwarz cienkimi kosmykami.
Na r�kach mia�r�nokolorowetatua�e.
Wiek piosenkarza pozostawa� zagadk� - r�wnie dobrze m�g�mie� siedemna�cie, jak i czterdzie�ci lat.
Mia�m�odzie�cz� figur�.
Ani�ladu brzuszka czy �ysiny.
By� doskonale zbudowany, pi�knie umi�niony.
Zdradza�y go jedynie zmarszczki na szyi i lekko obwis�y podbr�dek.
Musia� by�po trzydziestce.
Mign�y po raz ostatni �wiat�a i teledysksi�sko�czy�.
Na ekraniezn�wpojawi�asi� prezenterka.
- Ateraz, ziomale - zapiszcza�a - wielki czad!
Jak my�licie, kto wskoczy� do naszego studia?
Sasza Z�oty ijegozesp� "Robin Bobin"!
Zabawa w dech�!
Sasza Z�oty!
Kud�aty muzyk zacz�� m�wi�, robi�c przy tym g�upie miny.
Odwr�ci�am si� w stron� p�ek.
Nie�le �piewa�.
Bez w�tpienia mia� g�os, a to jestnaprawd�rzadko spotykane na dzisiejszej scenie.
Opr�cz g�osu mia� te�dobrys�uch.
Jako by�a harfistka cz�sto s�ysz�, jak jaka� tamMasza Ma�zapami�tale wy�piewuje przy akompaniamencie orkiestry, trafiaj�c "mi�'dzy d�wi�ki".
Ale wi�kszo�ci ludzi to nie przeszkadza.
Nieznaj� si� namuzyce inie s�ysz�, �e kto� fa�szuje.
S� w pe�ni zadowoleni: b�benek gra,Masza ta�czy.
Czego trzeba wi�cej doszcz�cia?
221
Saszaz powa�n� min� pl�t� bzdury ochryp�ym g�osem.
Nie lubi� re[am, ale co do jednego zgadzam si� z producentem gumy do�ucia "Stimorol": czasem lepiej jest sobie po�u�, ni�k�apa� dziobem.
Z�oty wyra�nie nie urodzi�si� Cyceronem.
Jego mow� co rusz przerywa�o gard�owe:
"y-y-y".
Jak ja tego nie znosz�!
Poza tym dra�ni� mnie osoby nadu�ywaj�ce idiotycznego m�odzie�owego slangu.
Program rozz�o�ci� mnie nadobre i ju� zamierza�am prze��czy� na inny kana�, kiedy nagle Sasza wychrypia�:
- Ziomale, mamy tu now� piosenkark�!
M�od�, pi�kn� i okropnie utalentowan�!
Na razie ma na swoim koncie tylko jedn� piosenk�,ale zapewniam was, �e nied�ugo b�dziecie si�zabija� o bilety na jej koncerty!
Wkr�tce pykniemy album!
Przed wami, kumple, TatianaMitiepasz!
Agata Christie wylecia�a mi z r�k.
Kamera przenios�a si� zSaszynatwarz chudziutkiej dziewczyny o ostrozako�czonym nosie.
Zobaczy�amjasne w�osyz r�nokolorowymi pasemkami: zielonymi, ��tymi i r�owymi.
Na policzkach mia�a buraczany r�.
Zza tony tuszu nie by�o wida�jej oczu.
A ubranie!
Mia�am wra�enie, �e wci�gn�a nasiebie gigantyczn� prezerwatyw�.
- Daj czadu, Tania!
- zach�ci� j� Z�oty.

Tematy

Drogi uĚźytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.