* (760)
520. [222] ¯ydzi zabijaj¹c Go, aby Go nie
przyj¹æ za Mesjasza, dali Mu ostatnie znamiê
Mesjasza. Upieraj¹c siê nadal nie uznaæ
a [39] Obrazowe. — Nazwy miecza, tarczy.
Potentissime. (667)
* (Dziêki temu, ¿e ów naród Go nie przyj¹³,
spelni³ siê ten oto dziw: proroctwa s¹ to jedyne
trwa³e cudy, jakie mo¿na uczyniæ, ale podlegaj¹
zaprzeczeniu.)
Go, stali siê nieposzlakowanymi œwiadkami;
zabijaj¹c Go zaœ i przecz¹c Mu nadal, spe³nili
proroctwa (Iz 60, Ps 70). (761)
521. [37] Co mogli uczyniæ ¿ydzi, Jego
wrogowie? Jeœli Go przyjmuj¹, dowodz¹ Go
swoim przyjêciem, jako ¿e piastunowie ocze-
kiwania Mesjasza przyjmuj¹ Go; jeœli Go
odtr¹caj¹, dowodz¹ Go swoim odtr¹ceniem,
(762)
3. PROROCTWA. OCZEKIWANIE
MESJASZA. SI£A DOWODOWA
PROROCTW. SPE£NIONA
PRZEPOWIEDNIA
522. [232] A wieñczy to wszystko przepo-
wiednia, i¿by nie by³o powiedziane, ¿e to
przypadek j¹ uczyni³.
Ktokolwiek maj¹c jeno tydzieñ ¿ycia ni¹
uzna, i¿ stawka warta jest tego, aby uwierzyæ,
¿e to jest nie dzie³o przypadku...27
Owo gdyby namiêtnoœci nie w³ada³y nami,
tydzieñ a sto lat — to jedno i to samo.28 (694).
523. [100] Pojmujemy proroctwa dopiero
wówczas, kiedy ogl¹damy spe³nienie wyda-
rzeñ: zatem dowody usuniêcia siê, dyskrecji,
milczenia itd. istniej¹ jedynie dla tych, którzy
wiedz¹ o nich i wierz¹ w nie:
Józef tak duchowy w zakonie ca³kowicie
zewnêtrznym.29
Pokuty zewnêtrzne sk³aniaj¹ do wewnêtrz-
526—529
271
270
523—526
nej, tak jak upokorzenia do pokory. I tak...30
(698)
524. [53] Dowód. — Proroctwa spe³nione;
to, co poprzedzi³o Chrystusa i co nast¹pi³o po
Nim.a-e (705)
525. [59] Synagoga poprzedzi³a Koœció³; ¿ydzi
— chrzeœcijan; prorocy przepowiedzieli
chrzeœcijan; œwiêty Jan — Jezusa Chrystusa.
(699)
526 [*167] Najwiêkszym z dowodów Chrystusa
s¹ proroctwa. O to te¿ Bóg najsilniej siê
troszczy³; wydarzenie bowiem, które je ziœci³o,
jest cudem trwaj¹cym od narodzenia Koœcio³a
a¿ do koñca. Tote¿ Bóg zsy³a proroctwa przez
tysi¹c szeœæset lat i przez czterysta lat póŸniej
rozproszy³ te proroctwa wraz z ¿ydami, którzy
je nieœli, po wszystkich miejscach œwiata. Oto
jakie by³o przygotowanie do narodzin
Chrystusa: poniewa¿ w Ewangeliê Jego mia³
uwierzyæ ca³y œwiat, trzeba by³o nie tylko, aby
istnia³y proroctwa stanowi¹ce jej rêkojmiê, ale
aby te pro-
a [394] Si81 nie oznacza obojêtnoœci. Mala-
chiasz82, Izajasz3i. Iz., Si volumusM itd. In ¹uaeum¹ue
die 8S (636)
b [225] S¹dzê, i¿ Jozue ma pierwszy z ludu
Bo¿ego to imiê, jak Jezus Chrystus ostatni z ludu
Bo¿ego.*8 (627)
c [401] Susceperunt verbum cum omni avidi-
tate, scrutantes Scripturas, si ita se haberent.^
(696)
d [C. 171] Proroctwa. — Wielki Pan umar³.88
(695)
e [59] Prodita legê. — Impleta cerne. — Im-
plenda collige.** (697)
roctwa rozesz³y siê po ca³ym œwiecie, i¿by
ca³y œwiat móg³ Go przyj¹æ. (706)
527. [489] Ale to nie by³o dosyæ, ¿e pro-
roctwa istnia³y; musia³y byæ rozsiane po
wszystkich miejscach i przechowywane we
wszystkich czasach. I aby nie wziêto tego
zbiegu w za dzie³o przypadku, musia³o to byæ
przepowiedziane.
O wiele chlubniejsze dla Mesjasza jest, ¿e
oni" s¹ œwiadkami, a nawet narzêdziami Jego
chwa³y poza tym, i¿ Bóg ich do tego
przeznaczy³.42 (707)
528. [167] Proroctwa. — Gdyby jeden cz³o-
wiek u³o¿y³ ksiêgê przepowiedni o Jezusie
Chrystusie co do czasu i sposobu Jego ¿ycia i
gdyby Chrystus przyszed³ zgodnie z tymi
proroctwami, by³oby to nieskoñczenie zadzi-
wiaj¹ce.
Ale tu jest o wiele wiêcej, a mianowicie
zwarty szereg ludzi przesuwaj¹cy siê przez
cztery tysi¹ce lat stale i niezmiennie zapowiada
to samo przyjœcie. To ca³y lud zwiastuje je i
trwa od czterech tysi¹cy lat, aby gromad¹ daæ
œwiadectwo otrzymanych obietnic; od wiary w
te obietnice nie mo¿na ich odstraszyæ ¿adn¹
groŸb¹ ani przeœladowaniem; to zaœ jest dowód
bez porównania donioœlejszy. (710)
529. [329] Przepowiednie rzeczy postronnych.
— Byli obcy w Egipcie, bez ¿adnej wiadomoœci,
ani w tym kraju, ani indziej. (Nie by³o
najmniejszego œladu ani królew-skoœci, która
by³a u nich tak d³ugo póŸniej, ani owej
najwy¿szej rady siedemdziesiêciu sê-
529-531
272
273
529
dziów, nazwanej sanhedrynem, która ustano-
wiona przez Moj¿esza, trwa³a a¿ do Chrystusa.
Wszystkie te rzeczy by³y równie oddalone od
ich stanu obecnego jak wówczas,} kiedy Jakub
umieraj¹c i b³ogos³awi¹c swoich dwanaœcioro
dzieci oznajmia im, ¿e bêd¹ posiadaczami
rozleg³ej ziemi, i przepowiada szczególnie
rodzinie Judy, ¿e królowie, któ^ r¿y bêd¹
w³adali nimi kiedyœ, bêd¹ z jego pokolenia i ¿e
wszyscy bracia bêd¹ jemu poddani (nawet
Mesjasz maj¹cy byæ oczekiwaniem narodów
urodzi siê z niego i królestwo, nie bêdzie odjête
Judzie ani te¿ w³adza i prawodawstwo jego
nastêpcom, póki ów oczekiwany Mesjasz nie
zjawi siê w jego rodzinie).
Ten¿e Jakub, rozrz¹dzaj¹c ow¹ przysz³¹
ziemi¹, jak gdyby by³ jej panem, dal wiêksz¹
czêœæ Józefowi ni¿ innym: „Dajê ci, mówi³, o
cz¹stkê wiêcej ni¿ braciom".43 I b³ogos³awi¹c
jego dwóch synów, których Józef mu przywiód³,
starszego Manassesa po prawicy i m³odszego
Efraima po lewicy, zak³ada rêce na krzy¿ i
k³ad¹c praw¹ na g³owie Efraima, a lew¹ na
g³owie Manassesa, b³ogos³awi³ ich w [ten]
sposób. A kiedy Józef zwraca mu uwagê, ¿e
daje pierwszeñstwo m³odszemu a, odpowiada ze
wspania³¹ stanowczoœci¹: „Wiem, synu, wiem o
tym; ale te¿ Efraim inaczej rozroœnie siê ni¿
Manasses".44 Co w istocie sprawdzi³o siê
wiernie; i rozmno¿y³ siê sam prawie równie
obficie co dwa
a [19] Józef 2 Kopia, 207: Jakub krzy¿uje ra-
miona i wybiera m³odszego. (623)
plemiona sk³adaj¹ce ca³e królestwo, tak i¿
zwyczajnie nazywano je po prostu imieniem
Efraima.