Każdy jest innym i nikt sobą samym.

W dygresji o różnicach indywidualnych i ich związku z doświadczeniami z dzieciństwa („być może byli oni w dzieciństwie harcerzami... i nauczono ich pomagać innym”) zwraca uwagę na czynniki osobowościowe regulujące zachowanie ludzi. Tego rodzaju własności powstają przede wszystkim w rezultacie procesu uczenia się społecznego. Mogą być traktowane jako przyjęcie określonych zasad i norm kulturowych. Liczne koncepcje psychologiczne zwracają uwagę na to, że dopiero poznanie zarówno czynników sytuacyjnych, jak i osobowościowych oraz ich wzajemnego współdziałania umożliwia wyjaśnienie zachowania się jednostki (przyp. red. nauk.).
 
Uwagi w kwestiach etycznych
 
 
W swym dążeniu do wiedzy badacze uprawiający eksperymentalną psychologię społeczną dostarczają niekiedy ludziom dość silnych przeżyć. W tym tylko rozdziale omówiliśmy eksperymenty, w których wzbudzano w badanych konflikt między świadectwem własnych oczu a jednomyślną opinią innych ludzi; takie, w których polecano im aplikować silny impuls elektryczny pozornie cierpiącej ofierze; inne, w których setkom niewinnych ludzi jadących koleją podziemną kazano być świadkami agonii cierpiącego człowieka. Procedury te mogą wzbudzać poważne zastrzeżenia etyczne.
W rozdziale 9 problemy etyczne omówimy bardziej wyczerpująco; tu niech wystarczą dwie ogólne uwagi. Po pierwsze, wszyscy eksperymentatorzy w tej dziedzinie mają obowiązek dbać o to, by badani nie ponieśli szkody. Eksperymentator musi poczynić kroki mające sprawić, by jego badani po zakończeniu eksperymentu byli w stanie psychicznym nie gorszym od tego, w jakim do niego przystąpili. Wymaga to często stosowania po eksperymencie specjalnej procedury wyjaśniającej, na co trzeba nieraz poświęcić więcej czasu i wysiłku niż na zasadniczą część eksperymentu.
Skoro eksperymentatorzy muszą poruszać się po terenie tak śliskim pod względem etycznym, to po co w ogóle zawracać sobie głowę eksperymentami tego rodzaju? Tu chciałbym poruszyć drugą kwestię natury etycznej: dla psychologa społecznego problem etyki nie ogranicza się do jednego, powyżej zasygnalizowanego aspektu. W istocie, psycholog ma obowiązek wykorzystania swych umiejętności badawczych dla rozwoju wiedzy i zrozumienia zachowania ludzkiego, przy czym podstawowym celem jest polepszenie losu człowieka. Krótko mówiąc, psycholog społeczny ma etyczne obowiązki wobec społeczeństwa jako całości; zaniedbywałby wypełniania tych obowiązków, gdyby nie przeprowadzał swych badań najlepiej, jak tylko potrafi. Staje on jednak przed dylematem, gdy jego ogólne obowiązki etyczne wobec społeczeństwa są w konflikcie z bardziej szczegółowymi obowiązkami etycznymi w stosunku do każdej osoby badanej, biorącej udział w jego eksperymencie. Sytuację komplikuje jeszcze bardziej to, że konflikt jest największy wtedy, gdy bada się takie ważne zagadnienia, jak konformizm, posłuszeństwo, niesienie pomocy itp., ponieważ na ogół im ważniejsze zagadnienie, 1) tym większa potencjalna korzyść dla społeczeństwa oraz 2) tym większe prawdopodobieństwo, że pojedyncza osoba badana będzie przeżywać uczucia przykrości, lęku czy wzburzenia. Czytelnika zainteresowanego bardziej wyczerpującym omówieniem tego tematu odsyłam raz jeszcze do rozdziału 9.
Rozdział 3.
Środki masowego przekazu, propaganda i przekonywanie*
 
 

Tematy