Nowi właściciele powinni unikać, jeśli to możliwe, zbyt ostrego karcenia malca zarówno krzykiem, jak i wymierzaniem zbyt mocnych kar fizycznych. Pomiędzy ósmym a jedenastym tygodniem szczeniak poznaje uczucie strachu. Toteż, jeśli w tym okresie doświadczy zbyt silnego strachu lub bólu, stanie się nadmiernie lękliwy i wyprowadzenie go z tego stanu może być bardzo trudne. Nowy właściciel musi bardzo delikatnie traktować malca w tej fazie rozwoju, chroniąc go przed wszelkiego rodzaju urazami. W tym okresie warto udać się z malcem do lekarza weterynarii nie w celu dokonania jakiegokolwiek nieprzyjemnego zabiegu, ale po to tylko, aby lekarz obejrzał go po przyjacielsku. W trakcie takiej wizyty warto dać pieskowi jakiś smakołyk, a potem spokojnie udać się do domu. To bardzo ważne, aby ten pierwszy kontakt z weterynarzem, którego psy na ogół nie darzą sympatią, odbył się w takich bezstresowych warunkach.
Faza ustalania hierarchii (12 do 16 tygodni)
Mniej więcej w tym wieku psiak przestaje być szczeniakiem, a staje się młodym dorosłym. Czuje się już zadomowiony w swoim nowym otoczeniu. Często nadmiernie zażywa wolności i otrzymuje przywileje, których nie miałby nigdy pozostając w gnieździe z matką i rodzeństwem, lub żyjąc w stadzie dzikich czy zdziczałych psów. Patrząc z naszego, ludzkiego punktu widzenia, wciąż postrzegamy takiego dwunaste- czy szesnastotygodniowego psa jako szczeniaka i tolerujemy w jego zachowaniu rzeczy, których nigdy nie zaakceptowali byśmy u dorosłego psa. Zupełnie zapominamy o tym, że psy rozwijają się znacznie szybciej niż ludzie. A przecież — skoro nie akceptujemy zuchwałości dziesięcio- czy dwunastolatka, nie powinniśmy zatem tak łatwo zezwalać na nią podrastającym szczeniakom.
Tę fazę rozwoju nazywa się często fazą ząbkowania — zmiany zębów. Charakteryzuje się ona nieodmiennie gryzieniem wszystkiego, co popadnie. Psiak w tym okresie zaczyna czuć się coraz bardziej pewny siebie i próbuje ustalić wstępnie hierarchię stada, w którym się znalazł.
Dr Ian Dunbar z Kalifornii próbował ostatnimi laty ustalić, w jaki sposób przebieg socjalizacji z psami i z ludźmi szczeniąt w wieku między dwunastym a osiemnastym tygodniem życia wpływa na późniejsze zachowania dorosłego psa. Jego doświadczenia obejmowały wizyty szczeniaka w psim przedszkolu, gdzie małe psy uczyły się opanować lęk na widok tych dużo większych. Duże zaś uczyły się zachowywać delikatnie w obecności małych. Program przedszkola obejmował wprowadzenie szczeniaków w sytuacje, z jakimi przyjdzie im się zmierzyć w dorosłym życiu, jak choćby lekarska kontrola pazurów, oczu, uszu czy gruczołów okołoodbytowych. Cała rodzina, nie wyłączając dzieci, była zapraszana do udziału w takich przedszkolnych spotkaniach. Właściciele uczyli się jak sprawić, by psiak reagował na ich komendy — chodź, stój itd. Psia młodzież uczyła się natomiast przebywania z dziećmi. Tymi nad wyraz ruchliwymi, obdarzonymi piskliwymi głosami istotami, z którymi nigdy nie wiadomo, co też im strzeli do głowy, i nigdy nie wiadomo — czy już się trzeba bać, czy może bronić się.
Okres pomiędzy dwunastym a osiemnastym tygodniem wybrano z następujących powodów:
1. Lekarz weterynarii nie zgodzi się, aby młodszy niż dwunastotygod-niowy szczeniak stykał się z innymi psami, ze względu na kwarantannę poszczepienną.
2. Kiedy szczeniak ukończy osiemnaście tygodni, w jego organizmie zachodzą znaczące zmiany. U samców rośnie poziom testosteronu. Zmienia się nie tylko ich nastawienie do innych psów, ale i nastawienie innych psów do nich. To naturalne — przestają być szczeniakami.
Takie przedszkolne klasy dla podrastających szczeniąt są już znane także w Anglii i doradzałbym wszystkim, którzy mają niewielkie doświadczenie w wychowaniu szczeniąt, aby skorzystali z możliwości udziału w takich zajęciach. Wyniki badań dowodzą, że ze szczeniąt, które uczęszczały do psich przedszkoli, wyrastają psy znacznie łatwiejsze w prowadzeniu. Bardzo rzadko wdają się one w walki z innymi psami, nie przejawiają agresji w stosunku do ludzi i są znacznie lepszymi pacjentami, gdy zajdzie potrzeba interwencji weterynaryjnej.
Faza ucieczek (4 do 8 miesięcy)
Skłonność do ucieczek można by określić jako zew wolności. W tym okresie pies, który do tej pory posłusznie reagował na wołanie i szybko wracał do właściciela, kiedy usłyszy swoje imię, zatrzymuje się, zawiesza wzrok gdzieś w przestrzeni, by w końcu pójść w przeciwną stronę.
Wśród dzikich zwierząt jest to zupełnie normalne zachowanie. Znaczy to tyle, że młody samiec lub samica zaczyna rozglądać się za odpowiednim partnerem seksualnym (mniej więcej w tym czasie młode samice mają pierwszą cieczkę) lub postanawia zwiedzić okolicę na własną rękę. Ta faza rozwoju odpowiada wiekowi czternastu, szesnastu lat u ludzi. Nie znaczy to wcale, że pies ucieka stale przez cztery miesiące. Na ogół trwa to kilka dni, czasami miesiąc, zawsze w tych granicach czasowych. Dalsze, głęboko zakorzenione kłopoty z przychodzeniem psa na wołanie mogą wynikać wtedy, gdy odkryje on, że nieposłuszeństwo może być świetną zabawą. Nader zabawne może okazać się spotkanie i pogonienie zająca czy wyjedzenie kanapek, niebacznie pozostawionych przez odpo-czywającą na pikniku rodzinę. W końcu atrakcją może być spotkanie młodej chętnej do figli suczki, z którą można ganiać się po parku. Kiedy po dwóch godzinach takiej pysznej zabawy winowajca natknie się na wściekłego, nie kryjącego swego zdenerwowania właściciela, trudno się dziwić, że uzna go za zdecydowanie mniej atrakcyjnego od przeżytych dopiero co przygód. Powrót do nieprzyjaźnie nastawionego właściciela skojarzy się na długo z przykrością, a ucieczka, prawem kontrastu — z przyjemnością. Wiedząc o tym naturalnym instynkcie, właściciele psów powinni w tym okresie zwracać szczególną uwagę na zachowanie swoich podopiecznych. Kiedy zauważą skłonność do nagłego znikania na dobrze sobie znanym terenie, mogą kontynuować spacery po tym samym terenie, ale na dłuższej smyczy. Mogą też chodzić na spacery w miejsca dotąd psom nie znane. To drugie rozwiązanie wzmocni więzi w stadzie i, jak przekonamy się w rozdziale trzecim, będzie stanowiło znakomitą wskazówkę dla psa, że to właśnie właściciel jest przewodnikiem stada.
Okres dojrzewania (6 do 14 miesięcy)