Duże znaczenie trzeba przypisać instytucjonalizacji kanałów konfliktu i jego rozwiązywania.
Istotna jest rola trzeciej strony — nie uczestniczącej
w samym konflikcie. Mediacje nie muszą być próbami
zakończenia konfliktu — mogą konflikt akceptować
i starać się go regulować. Skutki takiego działania
mogą być lepsze, niż próby zupełnego rozwiązania
konfliktu.
Niektóre z pojawiających się tu problemów (a także
prób ich rozwiązania) spotykamy w konfliktowych
modelach społeczeństwa. Twórcy ich stawiają jednak
również inne, nie mniej ważne problemy badawcze.
5.2. Przyczyny wybuchu otwartego
konfliktu. „Warunki pokoju"
Przy wewnętrznej analizie konfliktu społecznego jako procesu, rozróżnienie stabilnych i dynamicznych modeli konfliktowych nie jest tak użyteczne, jak przy analizie struktury społecznej i związku między
konfliktem a zmianą. Kryteria typologii dotyczyły
przecież miejsca konfliktu w szerszych układach spo
łecznych, a nie własności samego konfliktu. Mimo to,
proces konfliktu analizować będę w podobnym układzie,
jak w poprzednich rozdziałach, przechodząc od modeli
stabilnych do dynamicznych.
W badanym procesie społecznym wyróżniam trzy
fazy. Do pierwszej zaliczę wybuch konfliktu (jako systemu działań społecznych) — przyczyny i warunki, 173
w jakich konflikt może się pojawić oraz warunki,
w których prawdopodobieństwo jego pojawienia się
jest niewielkie. Drugą fazą jest przebieg samego konfliktu a trzecią — jego rozwiązanie czy regulacja.
Twórcy konfliktowych modeli społeczeństwa prezentowali sam konflikt podobnie jak czynili to teoretycy przedstawieni wyżej. Istnieją oczywiście między nimi
pewne różnice, podobnie jak istnieją one w ramach
różnych typów modeli konfliktowych.
Ważnym powodem wybuchu konfliktów społecznych
są zdaniem wszystkich autorów konfliktowych modeli
społeczeństwa istniejące w systemach społecznych
sprzeczności. Obok strukturalnego pochodzenia konfliktów, tego iż sprzeczności są nieodłączne od życia spo
łecznego, istnieje drugi powód. Do konfliktów mogą
prowadzić i prowadzą zmiany społeczne. Te istotne,
o podstawowym znaczeniu warunki same jednak nie
działają. Jak już wspominałem, konieczne są dodatkowe czynniki wywołujące.
Lewis A. Coser uważa, że gdy jakaś grupa nie może
zaspokoić swych potrzeb, próbuje różnych dróg rozwiązania sytuacji. Gdy jej żądania nie są spełniane, wszelkie inne mechanizmy rozwiązania sprzeczności
zawodzą, ostateczną i zwykle skuteczną możliwością
rozwiązania jest konflikt w jego różnych, najbardziej
nawet gwałtownych formach 16.
L. A. Coser sądzi (za G. Simmlem), że w grupach
społecznych istnieją często antagonizmy między członkami. Oparte są one na ogół na sprzecznościach interesów czy na zróżnicowaniu społecznym. „Nierówny podział przywilejów i praw może prowadzić do uczuć
wrogości, te nie prowadzą jednak koniecznie do kon-
16 L. A. Coser, Internal Violence as a Mechanism of Conflict
Resolution, w: Continuities in the Study of Social Conflict, New York — London 1970 (1967), s. 96 - 97, 101.
174
fliktu ... To, czy uczucia wrogości prowadzą do zachowań konfliktowych, zależy częściowo od tego, czy nierówny podział praw jest uważany za prawomocny.
P r a w o m o c n o ś ć jest kluczową zmienną interweniującą, bez której nie da się przewidzieć, czy wyrastające z nierównego podziału przywilejów i praw uczucia wrogości będą rzeczywiście prowadzić do konfliktu" 17.
Tak więc upośledzona grupa musi mieć świadomość
krzywdy. Ważne jest też to, co jest dla danej grupy
układem odniesienia i to, jakie są możliwości zmiany
sytuacji na lepsze bez rozpoczynania konfliktu. Jeśli
nierówności uznawane są za nieprawomocne, nie da się
bezkonfliktowo rozwiązać sprzeczności, tworzy się świadoma grupa interesu i rozpoczyna się konflikt. Gdy da się uniknąć powyższych warunków, gdy możliwa jest
indywidualna ruchliwość społeczna, istnienie nierówno
ści i sprzeczności nie narusza „pokoju". „Pokój" gwarantować może też w pewnym sensie mechanizm „kozła ofiarnego" — sytuacja, w której agresja (konflikt)
z różnych przyczyn przenoszona jest na inną grupę lub
osobę — bądź też następuje jej tłumienie. L. A. Coser
zgadza się jednak z G. Simmlem, iż substytut lub zduszenie wrogości dają mniej satysfakcji niż otwarty konflikt z rzeczywistym wrogiem — napięcie nie jest
całkowicie rozładowane i nadal istnieje niebezpieczeństwo wybuchu. Dodajmy do tego, że w obu tamtych Wypadkach nie następuje rozwiązanie faktycznych
sprzeczności społecznych.
Sprzeczność uzyskuje formę konfliktu szczególnie
łatwo w grupach, w których stosunki społeczne są
bliskie. Czasową gwarancją pokoju jest natomiast
sztywność systemu.
17 L. A. Coser, The Functions of Social Conflict, New York —
London 1964 (1956), s. 37.
175
W innym nieco aspekcie i znacznie mniej ogólnie
rozpatruje problem przyczyn wybuchu konfliktu Robert A. Dahl. Interesuje się on głównie konfliktami politycznymi — otwartym współzawodnictwem partii
i innych organizacji politycznych. Przyczyny pojawienia się konfliktu to warunki, w jakich rządy dopuszczają opozycję do ujawnienia się (bo przecież sprzeczne interesy i poglądy istnieją zawsze), a więc rezygnują
ze stosowania wobec niej ucisku i przemocy. Konflikt
i „pokój" są tu więc relatywne. Dopuszczenie współzawodnictwa partii jest „pokojem", bo rezygnacją z ucisku i przemocy. Ucisk, przemoc w stosunku do
opozycji jest gwarancją „pokoju", bo uniemożliwia
otwarte konflikty.
R. Dahl przyjmuje kilka aksjomatów dotyczących
warunków dopuszczania jawnej opozycji. Prawdopodobieństwo tolerancji ze strony rządu w stosunku do opozycji wzrasta jego zdaniem wraz ze spadkiem oczekiwanych kosztów tolerancji i wraz ze wzrostem oczekiwanych kosztów ucisku. Traktując oba warunki łącznie „Im bardziej koszty ucisku przekraczają koszty