Rytualy pokutne : w porownaniu z pogodna atmosfera swiat ceremonie zalobne i pokutne odznaczaja sie ostentacyjnym smutkiem... 

Każdy jest innym i nikt sobą samym.

Maja odpedzac smierc i nieszczescia, a ich uczestnicy dostaja czasem spazmatycznych atakow, po ktorych odczuwaja pocieszenie i zadoscuczynienie.
2. Klasyfikacja proponowana przez J.Cazeneuve'a.
Wychodzi on takze od refleksji o mozliwych postawach czlowieka wobec przeznaczenia i laczy je bezposrednio z ta problematyka. Kiedy zadajemy sobie pytanie, co stwarza w spoleczenstwach potrzebe rytualow, zauwazamy, ze czlowiek miotany sprzecznymi uczuciami, czujac sie zarazem wolny i zagrozony przez nieznane sily, moze z jednej strony pragnac okreslenia odwiecznego losu, a z drugiej znalezc sie ponad regulami i przekraczac wszelkie granice.
Wobec tego konfliktu myslowego rytual oferuje trzy rozwiazania: Dodaje otuchy w obliczu trwogi i niebezpieczenstw zwiazanych ze wszystkim, co przekracza nasze mozliwosci, z elementem nadludzkim, ktory R.Otto okreslil jako mroczny, implikujacy przerazajaca, ale i przyciagajaca moc. Rytualy moga wiec sluzyc ochranianiu (tabu), oczyszczeniu (zmycie skazy) lub przygotowaniu przeistoczenia (obrzedy przejscia).
Poszukiwanie mocy przez kontakt z silami nadprzyrodzonymi, czesto kosztem bezpieczenstwa. Jest to przypadek obrzedow zwiazanych z magia i szamanizmem. Praktykowanie ich wymaga stosowania odrazajacych lub skalanych przedmiotow (kosci, trupy, odchody), przekroczenia najwazniejszego tabu (zabojstwo, kazirodztwo), a przede wszystkim uczestnictwa postaci niezwyklych przez swoj wyglad, zachowanie, magnetyzm lub zwiazki z tajemnymi silami, czesciej zlymi (diably, demony) niz dobrymi (duchy opiekuncze).
Dazenie do kontaktu z transcendentnym, najwyzszym bostwem, ktore pozwala czlowiekowi zarazem uczestniczyc w swym bycie, jak i oddzielic sfere swieta, od swieckiej, a nawet madrze kierowac codziennym zyciem. Taki jest przedmiot religii, ktore zmierzaja doprzekroczenia systemow tabu, czarow i przesadow, lecz posluguja sie zarazem systemem obrzedow negatywnych (zakazy, posty, proby), jak i pozytywnych (modlitwa, ofiary, komunie).
Istnieja rowniez inne podzialy, w ktorych odnajdujemy wiekszosc poprzednio wymienionych kategorii. Niektorzy autorzy zajmuja sie jednym typem rytualow i przeprowadzaja jego doglebna analize, np. A. Van Genepp przedstawia obrzedy przejscia, R.Caillois - obrzedy swiateczne, C.Riviera i J.-P.Sironneau mowia o obrzedach laickich, E.Goffmann analizuje codzienne rytualy wspoloddzialywania, a de J.-T.Maertens -
rytualy cielesne.
W nastepnych dwoch rozdzialach sprobujemy pogrupowac i omowic wiekszosc tych prac wedlug przyjetego podzialu: rytualy magiczno-religijne, lacznie z obrzedami przejscia na tle znaczenia pojecia sacrum,
rytualy swieckie, uroczyste lub powszednie, grupowe, prywatne, polityczne czy cielesne.
Wspomniana problematyka znajdzie kontynuacje w analizie najnowszych ruchow religijnych, politycznych estetycznych. Zostanie ona jeszcze raz podjeta i poglebiona w rozdziale IV, ktory mowi o glownych teoriach usilujacych wyjasnic znaczenie i istote rytualow. W tym przegladzie nalezy ponadto pamietac o wystrzeganiu sie wszelkich przejawow dogmatyzmu w dziedzinie, w ktorej trudniej niz gdziekolwiek indziej pogodzic porzadek
materii i rozumu.
Rozdzial II.
Rytualy magiczno-religijne.
I. Magia a religia.
Problem zwiazkow miedzy magia a religia byl przedmiotem wielu spekulacji i polemik. Z pewnoscia nadal pozostaje nierozstrzygniety. Laczy on trzy aspekty:
pierwszenstwa w czasie (prawie nie do rozwiazania), pierwszenstwa aksjologicznego i moralnego (explicite lub implicite), oraz bardzo zlozony aspekt przenikania sie obydwu dziedzin -
szczegolnie na poziomie rytualow.
Nawet jesli rozroznimy , jak to zrobil J.Cazeneuve, postawe religijna skierowana na cele zewnetrzne i postawe magiczna zorientowana na wewnetrzna moc, to pozostaje miedzy innymi pokrewienstwo praktyczne.
Ludzie od wiekow, by zrealizowac swe nadzieje lub zapobiec obawom, probowali ingerowac w przeznaczenie. Konkretne lub symboliczne sposoby tej interwencji odnajdujemy w licznych obrzedach wspolnych dla religii i magii: zakazy, ofiary, oredownictwo, wtajemniczenie... w istocie w dwoch odmiennych porzadkach.
Ograniczymy sie tutaj do streszczenia kilku ogolnie znanych dziel. Frazer wywodzi religie od magii, jego zdaniem jest ona wlasciwa wszystkim ludom prymitywnym i opiera sie na ogolnikach i przypadkowych analogiach -
mieszajacych pragnienia i przypadki. Ta potencjalna sympatie laczaca ludzi i rzeczy maja rzadzic rytualy.
Brak skutecznosci niektorych obrzedow magicznych doprowadzil czlowieka do wypracowania metod przednaukowych i wierzen religijnych w istoty wyzsze, odpowiedzialne za kierowanie biegiem przyrody i zycia. Czarownik rozkazujacy silom natury oraz kaplan blagajacy boga nie maja niemal nic wspolnego, lecz Frazer przyjmuje, ze obydwie postawy moga sie nakladac, np. egzorcyzmy ksiedza moga byc w danym przypadku skuteczniejsze od czarow. Przejscie od magii do religii zaklada istnienie jakiejs czesci wspolnej, szczegolnie widocznej w przypadku ludzi-bogow, kiedy mag, krol i bostwo utozsamiaja sie, lecz element czysto religijny w koncu zwycieza 1.
Wedlug innych autorow, np. Maussa i Huberta, magia i religia wywodza sie z tego samego zrodla. Okreslenie sympatia, ktorym posluguje sie Frazer, to tylko droga, przez ktora przechodzi magiczna sila odpowiadajaca melanezyjskiemu slowu mana. Nazywa ono rodzaj nadzwyczajnego fluidu mogacego objawic sie wszystkim.
Mana nie jest jedynie sila czy osoba, to dzialanie, cecha, stan. Slowo to moze byc zarowno rzeczownikiem, czasownikiem, jak i przymiotnikiem.
Mozna powiedziec o przedmiocie, ze jest mana, o osobie lub o rytuale, ze ma mana.
To szerokie pojecie moze wiec obejmowac calosc obrzedow magicznych i religijnych, duchy, osoby i przedmioty istotne dla calosci zycia. To ono sprawia, ze siec sie napelnia, ze dom jest mocny, ze lodz nie tonie... ono zapewnia plodnosc polu, sile lekarstwu, zabojcza moc strzale.
W wielu jezykach (Oceanii, Indii, Ameryki Pld.) istnieja ekwiwalenty tego
pojecia, ktore okreslaja jednoczesnie transcendentalnosc sacrum i immanentnosc mocy.