\par samiana z cech, przedmiotu... 

Każdy jest innym i nikt sobą samym.

St\'b9d powstaj\'b9 ju\'bf przy ma-
\par \'b3ych przedmiotach ruchy ca\'b3ej r\'eaki, a nawet i przedramie-
\par nia, przy wi\'eakszych za\'9c wchodzi tak\'bfe w gr\'ea i rami\'ea.
\par Wyniki tych eksperyment\'f3w nabieraj\'b9, specjalnego
\par znaczenia, przy por\'f3wnaniu z temi, jakie otrzyma\'b3 autor
\par na widz\'b9cych. W do\'9cwiadczeniach wzi\'ea\'b3o udzia\'b3 w\'9cr\'f3d
\par widz\'b9cych trzech m\'ea\'bfczyzn i cztery kobiety, o pewnem
\par psychologicznem wykszta\'b3ceniu. Wynik by\'b3 taki, \'bfe nie-
\par widomi (zar\'f3wno niewidomi od urodzenia hak i ociemniali
\par w p\'f3\'9fniejszym wieku), pomimo wielu r\'f3\'bfnic indywidual-
\par nych, nastawieni byli pierwotnie na kszta\'a3t przedmiotu,
\par za\'9c w\'9cr\'f3d widz\'b9cych, jeden tylko osobnik zachowa\'b3 si\'ea
\par w ten sam spos\'f3b. Po dotkni\'eaciu do wszystkich figur
\par 174
\par w jednym akcie, powiedzia\'b3: \'84Prze\'9clizguj\'ea si\'ea najpierw
\par po k\'b9tach, gdy\'bf w ten spos\'f3b otrzymuj\'ea bezpo\'9crednio
\par obraz og\'f3lny". Wszystkie inne osoby widz\'b9ce ujmowa\'b3y
\par figur\'ea w wielu aktach i uwa\'bfa\'b3y ten rodzaj percepcji za !
\par najkorzystniejszy. Widz\'b9cy nastawieni byli pocz\'b9tkowo na
\par cechy, na podstawie kt\'f3rych usitowadi odbudowa\'e6 posta\'e6.
\par Mog\'b9, tu by\'e6 dwie mo\'bfliwo\'9cci; mo\'bfe nast\'b9pi\'e6 bezpo\'9cred- -
\par nia percepcja przynajmniej stosunku jednoczesnych cz\'ea-
\par \'9cciowych ruch\'f3w, wykonanych za po\'9crednictwem obu r\'b9k,
\par a wi\'eac forma powstaje genetycznie, jako kolejno\'9c\'e6 stosun-
\par k\'f3w przestrzennych, podczas gdy ni\'eawidomi ujmuj\'b9, te
\par ostatnie nawet przy cz\'ea\'9cciowem dotykaniu jako cz\'b3ony
\par postaci; lub te\'bf widz\'b9cy mog\'b9, percepowa\'e6 obie jednoczesne
\par fazy ruch\'f3w w pewnem izolowaniu i p\'f3\'9fniej dopiero doj\'8c\'e6
\par da uj\'eacia ich stosunku (op. cit. str. 120).
\par Jak mamy wyt\'b3umaczy\'e6 te wyniki z punktu widzenia
\par strukturalnego? zapytuje ~S`teinberg. Jak wiemy, u jednego
\par z widz\'b9cych wyniki by\'b3y r\'f3wnoznaczne pod wzgl\'eadem
\par jako\'9cciowym z temi, jakie otrzymano u niewidomych. ,
\par Osobnik ten percepowa\'b3 figury jako jedno\'9cci i jego pierw-
\par szy opis nie odnosi\'b3 si\'ea do cz\'ea\'9cci; okre\'9cla\'b3 on figur\'ea w\'b3a-
\par \'9cciw\'b9, jej nazw\'b9,. Pr\'f3cz tego spotykamy u dwu osobnik\'f3w
\par widz\'b9cych reakcje, stanowi\'b9ce przej\'9ccie mi\'eadzy reakcj\'b9.,
\par w\'b3a\'9cciw\'b9, widz\'b9cym a niewidomym, to znaczy, \'bfe obok
\par uj\'eacia w jednym akcie mamy tak\'bfe wyszczeg\'f3lnienie cech.
\par Wypowiedzenia si\'ea czterech pozosta\'b3ych widz\'b9cych s\'b9.
\par jednoznaczne, wykazuj\'b9 one zasadnicze r\'f3\'bfnice z zezna-
\par niami niewidomych. N. p. jeden z reaguj\'b9cych opisuje
\par elips\'ea w nast\'eapuj\'b9cy spos\'f3b: \'84U g\'f3ry mocno wygi\'eaty \'b3uk.
\par Potem z obu stron prawie proste linje, u do\'b3u jeszcze wi\'eak-
\par sze wygi\'eacie." Dopiero na podstawie tego opisu krzywa
\par mog\'b3a by\'e6 okre\'9clona jako elipsoidalna.
\par Naog\'f3\'b3, figura nie zostaje odrazu okre\'9clona nazw\'b9
\par przez widz\'b9cych, lecz osobnik opisuje j\'b9 i na podstawie
\par cz\'ea\'9cci odbudowuje ca\'b3o\'9c\'e6, a zatem uj\'eacie formy jest po\'9cred-
\par nie, postaciowanie odbywa si\'ea na podstawie cz\'b3on\'f3w (op.
\par cit. str. 122). Dla wyja\'9cnienia tego zjawiska ~S'teinberg
\par odwo\'b3uje si\'ea do wizualizacji. Wizualizacja wra\'bfe\'f1 doty-
\par 175.
\par kowych nast\'eapuje istotnie w chwili ich powstawania (do-
\par tykanie odbywa\'b3o si\'ea z wy\'b3\'b9czeniem wzroku) i badani z wy-
\par j\'b9tkiem dw\'f3ch osobnik\'f3w opierali swe s\'b9dy na tre\'9cciach
\par optycznych. Momenty dotykowe mia\'b3y za jedyne zadanie
\par wywo\'b3anie moment\'f3w wzrokowych. Rzecz ciekawa, i\'bf
\par osobnik Hb., kt\'f3ry jedyny z pomi\'eadzy widz~,cych by\'b3 na-
\par stawiony na kszta\'b3t przedmiotu, wizualizowa\'b3 pomimo to
\par otrzymywane wra\'bfenia, ale wskutek rodzaju jego nastawie-
\par nia, wizualizacja nie odnosi\'b3a si\'ea tu do cech, lecz do ca\'b3o\'9cci
\par przedmiotu, podczas gdy inni reaguj\'b9cy wizualizowali
\par poszczeg\'f3lne cz\'b3ony zjawiskowe, czy to cz\'ea\'9cci krzywych,
\par czy te\'bf stosunki, uj\'eate dzi\'eaki dotykowi i na ich podstawie
\par odbudowywali kszta\'b3t w przestrzeni wzrokowej. W zwi\'b9zku
\par z tem obmacywali oni figury w kilku aktach.
\par R\'f3\'bfnica ta wywo\'b3ana jest wed\'b3ug ~Steinberg'a odmien-
\par no\'9cci\'b9 psychicznych warunk\'f3w w obu wypadkach. Prze-
\par \'bfycie postaci ruchowej jest zatem u niewidomych pierwot-
\par ne genetycznie, u widz\'b9cych za\'9c, przynajmniej w swej ge-
\par nezie, jest oparte na zjawiskach. Ow\'b9 odr\'eabno\'9c\'e6 struktu-