Każdy jest innym i nikt sobą samym.


Dzisiejszego czytelnika [witobliwo[ El|biety mo|e wszak|e zadziwi, wrcz szokowa. Nie chodzi tu ju| o same praktyki dewocyjne, biczowanie czy inne samo-udrki, jakie stosowaBa, taki sposb postpowania charakteryzowaB bowiem wielu innych ludzi czasw kontrreformacji. Zadziwia natomiast, nieomal przera|a, jej gwaBtowno[, zacito[, |arliwo[, pasja z jak sBu|y, w swoim pojciu najlepiej, Bogu i Ko[cioBowi. {arliwo[ pcha j ku gwaBtom, nawet doprowadzajc do rozlewu krwi, a pragnienie wyjednania Baski boskiej do inscenizowania i[cie maratoDskich mszy i modBw. Nabo|eDstwo nie raz w jej kaplicy odprawiane byBo nieprzerwanie przez pB roku. Nie kontentowaBa si te| jakimi[ okruchami relikwii, lecz gromadziBa caBe nieomal ich zestawy, ofiarowujc klasztorom ciaBa [witych w peBnym komplecie. PeBno w niej kontrastw, obok pokory  duma, cierpliwo[ graniczy z raptow-no[ci, Bagodno[ z gwaBtowno[ci. Zastanawiajce, |e gdy ukazuje si jej rzekomo anioB i ka|e wybiera, na ktrym [wiecie chce cierpie, El|bieta decyduje si  cierpie na tym [wiecie" 1. Mimo wic dewocji i pogardy dla doczesno[ci, nie spieszno jej byBo w za[wiaty, wolaBa wy|ywa si w szerzeniu katolicyzmu na ziemi, nizli statystowa w niebiosach. GwaBtowno[, niecierpliwo[ jaka j charakteryzowaBa ka|e dopatrywa si w jej osobowo[ci cech patologicznych, ktre pzniej rozwinBy si bez wtpienia w chorob psychiczn. Ale, biorc pod uwag wiksz cz[ jej |ycia, bdziemy j traktowa nie tylko jako jednostk niepoczytaln, lecz raczej jako znamienn posta dla warstwy, z ktrej pochodziBa, uksztaBtowan w istniejcych wwczas warunkach spoBecznych. ByBa ona przede wszystkim mo|n, peBn gorliwej krwi arystokratk, ktra wy|ywaBa
8  Wizerunki...
(
si w po swojemu pojmowanej dewocji. Cechujce j nerwice spotgowaBy z czasem, wyolbrzymiBy jej postawy i reakcje.
UrodziBa si w 1573 roku jako crka wojewody rawskiego Anzelma Gostomskiego i jego czwartej |ony, kasztelanki sochaczewskiej, Zofii SzczawiDskiej, primo voto Sierpskiej. PochodziBa wic ze [rodowiska magnackiego, posiadajcego aspiracje do przewodzenia w |yciu spoBeczno-politycznym kraju. Jej ojciec byB postaci interesujc, znan szeroko w wczesnej Polsce. Ceniono go przede wszystkim jako zapobiegliwego gospodarza, ktry potrafiB zbi pokazn fortun. PosiadaB on okoBo trzydziestu wsi oraz znaczne sumy w gotwce. Swe do[wiadczenia w sprawach gospodarowania spisaB i opublikowaB w rozprawie pt. Gospodarstwo. Publikacja ta stanowiBa pierwsz ksi|k rolnicz w Polsce, mo|na wic te| mwi o jej wpBywie na tego rodzaju pi[miennictwo w XVII wieku, ,a po[rednio i na ksztaBtowanie si kultury agrarnej i stosunkw spoBecznych na wsi. Nale|y tu od razu wyja[ni, |e Gostomski staB na stanowisku maksymalnego wykorzystywania pracy poddanych, trzeba go wic te| traktowa jako teoretyka wyzysku paDszczyznianego. Znano go rwnie| na polu politycznym jako aktywnego senatora, szczeglnie czynnego w latach pierwszych elekcji. Wojewoda poBo|yB te| podwaliny pod potg swego rodu  piciu jego synw zasiadBo z czasem w Senacie, a crki byBy |onami mo|nych dygnitarzy.