Każdy jest innym i nikt sobą samym.

Tunele jednak pozostały. Kapitan Thomas A. Ware był dowódcą batalionu w 25 dp Wspominał: “- Gdy dywizja założyła ten obóz, odkrywali tunele przez wiele miesięcy, jeżeli nie przez rok. Został tam zabity jeden z moich najlepszych poruczników. Jego pluton zobaczył, jak Viet Cong odpala pocisk z granatnika rakietowego i chowa się do swojego tunelu. Znajdowali się tuż za Charliem i ten porucznik zszedł na dół, a potem spróbował podnieść klapę włazu. Zastrzelili go, zabili z AK-47, oddając serię przez pokrywę włazu. Wystarczyło, że wygarnęli do góry. Trzeba było bardzo uważać, jeżeli chciało się być zbyt dzielnym i wykazywać przesadną inicjatywę”. W końcu 25 dp udało się zakorkować wszystkie tunele, chociażby przy pomocy spychaczy wyrównujących teren pod budynki. To znaczy, wszystkie - poza tymi -których używano do szkolenia przyszłych szczurów tunelowych. Problem podziemnego dostępu do bazy został rozwiązany, ale kłopoty dalekie były od rozwiązania. W ciągu następnych lat miały nastąpić dalsze ataki z zewnątrz i wewnątrz linii obrony.
Przez cztery lata Cu Chi było kwaterą główną amerykańskiej jednostki, której pododdziały zaczęły przybywać na początku wiosny 1966 - dywizji “Tropikalnych Błyskawic”. 25 dp była w pewnym sensie amerykańską Legią Cudzoziemską - nigdy nie służyła na kontynencie amerykańskim. Została sformowana z mniejszych jednostek stacjonujących na Wyspach Hawajskich w listopadzie 1941, na miesiąc przed tym, jak Japończycy zaatakowali Pearl Harbor - ostrzeliwując przy okazji koszary 25 dp z broni maszynowej. W 1942 roku dywizję rzucono do wojny na Pacyfiku, gdzie zdobyła swoją (obecnie oficjalną) nazwę “Tropikalnych Błyskawic” za szybkość z jaką zluzowała piechotę morską na Guadalcanalu. Toczyła bez przerwy walki na południowym Pacyfiku i na Filipinach, a po kapitulacji Japonii, okupowała Osake. W 1950 roku 25 dp wysłano w śniegi Korei, gdzie chlubnie uczestniczyła w walkach przez całą tę wojnę. W 1955 roku powróciła do macierzystej bazy, na wyspę Oahu. Odznaką naramienną dywizji jest błyskawica na tle czerwonego liścia taro (taro jest bulwiastą rośliną o bogatych, charakterystycznych liściach typową dla wysp Oceanu Spokojnego); jej dewizą jest: “Gotowi uderzać... wszędzie i zawsze”.
Na Hawajach, 25 dywizja od 1955 do 1963 roku przygotowywała się do wojny przeciwpartyzanckiej w azjatyckich dżunglach i była jedyną jednostką w wojskach lądowych Stanów Zjednoczonych, która przeszła tego rodzaju szkolenie. Inteligentnie przewidując inspirowane przez komunistów ruchy powstańcze w Azji, Pentagon rozkazał, by żołnierze 25 dywizji zapoznawali się z wa­runkami panującymi w dżungli. Uczyli się dawania sobie rady z tropikalnymi zagrożeniami, takimi jak owady, węże i choroby. U stóp góry Koolau na Oahu w 1956 roku za­łożone zostało Specjalne Centrum Szkoleniowo Orientacyjne Wojny w Azji (SAWTOC - Special Asian Warfare Training & Orientation Center). Było ono zorganizowa­ne na wzór brytyjskich ośrodków szkoleniowych przygotowujących do walki w dżungli. Na Hawajach, poza szkoleniowym centrum walki przeciwpartyzanckiej z dwunastoma makietami wiosek azjatyckich, znajdowała się Stacja Postępowania Honorowego - symulowany północno-koreański obóz jeniecki, w którym GI poddawani byli kontrolowanemu upokarzaniu i brutalnemu traktowaniu. Techniki tortur stosowane przez Czerwonych demonstrowane były przez strażników w mundurach wojsk Korei Północnej - wszyscy byli azjatyckiego pochodzenia. Niektórzy GI doznawali poważnego wstrząsu psychicznego stykając się z przerażającym realizmem tego obozu. Gdy został ujawniony, rozpoczęły się protesty społeczne i obiekt ten został zamknięty.