Wywi¹zywa³ siê z tej roli œwietnie, niemniej jednak proces wewn¹trzgrupowej fermentacji zosta³ rozpoczêty. Przebiega³ na szczêœcie bardzo powoli. Koncerty zespo³u kompensowa³y w du¿ym stopniu frustracjê Briana - reakcj¹ widowni mog³oby siê podzieliæ dziesiêciu takich jak on, a i tak zas³ugiwa³aby na miano entuzjastycznej. Wy³oni³y siê zreszt¹ inne problemy.
Otó¿ oszo³omieni powszechnym entuzjazmem i zepsuci nieco powodzeniem Sa³isfaction ch³opcy doszli do wniosku, ¿e za ma³o zarabiaj¹. I by³ to, oczywiœcie, wniosek s³uszny. Od czasu podpisania umowy z Oldhamem i Easto-nem zgromadzili ponad 100 000 i to nie ¿adnych dolarów, tylko prawdziwych funtów szterlingów, ale to nie by³o to. Bior¹c pod uwagê zakres i wymiar ich sukcesu, czas ju¿ by³ najwy¿szy, ¿eby zostali milionerami. Przek³adaj¹c to na historiê Stonesów, czas ju¿ by³ najwy¿szy, ¿eby w ich karierze pojawi³ siê kolejny m¹¿ opatrznoœciowy. I pojawi³ siê. Od pewnego czasu cz³onkowie zespo³u oddalali siê coraz bardziej od Eastona. Stary fachura stawa³ siê mniej potrzebny w miarê doskonalenia siê Oldhama. Andrew doskonali³ siê szybko i czu³ siê bardziej zwi¹zany z ch³opcami z zespo³u ni¿ ze swoim partnerem. Z Mickiem i Keithem ³¹czy³y go wrêcz wiêzy przyjaŸni (zagadka: co na to Brian? - odpowiedŸ: oczywiœcie). Oldham biega³ po agencjach próbuj¹c sprzedawaæ piosenki Jaggera i Richardsa, ¿eby zarobiæ trochê pieniêdzy na prawach autorskich. Sam
75
«
przyznaje, co go wtedy absorbowa³o: „John Lennon sprawi³ sobie czarnego rolls-royce'a z przyciemnianymi szybami, a czy j a mogê sobie kupiæ coœ takiego?". Chodzi³ od wydawcy do wydawcy i kusi³, ¿e Stonesi nagraj¹ piosenkê z ich katalogu, ¿eby tylko by³ z tego jakiœ procencik. Jak bêdzie procencik, to mo¿e da siê zrobiæ z tego singel, no a singel Stonesów, to wiadomo - zyski...
Puka³ do ró¿nych drzwi i zorientowa³ siê szybko, ¿e za wiêkszoœci¹ z nich kry³ siê cieñ szarej eminencji show-businessu, Allena Kleina. Spotkanie by³o nieuniknione. Dosz³o do niego pod koniec sierpnia. Klein by³ cz³owiekiem interesu, ale móg³ siê wydaæ istot¹ obdarzon¹ czarodziejsk¹ moc¹, kiedy spyta³ na wstêpie: „Chcecie zostaæ milionerami?" A rzeczywiœcie le¿a³o w jego mocy, ¿eby to uczyniæ. By³ cz³owiekiem obdarowanym przez naturê podobnymi zdolnoœciami co Oldham, dzia³a³ jednak na nieporównanie wiêksz¹ skalê. Stanowi³ ¿ywe ucieleœnienie amerykañskiego mitu. Wychowa³ siê w sierociñcu w New Jersey. Uczêszczaj¹c do szko³y wieczorowej, opanowa³ ksiêgowoœæ, ten pierwszy krok do prawdziwego businessu. Od pocz¹tku wykazywa³ wybitne zdolnoœci. Zatrudniony w firmie specjalizuj¹cej siê w obs³udze finansowej ludzi ze œwiata rozrywki wyrobi³ sobie niezbêdne znajomoœci. Na prze³omie lat piêædziesi¹tych i szeœædziesi¹tych wypracowa³ niezawodn¹ metodê robienia pieniêdzy w show-busines-sie, opart¹ na za³o¿eniu, ¿e ka¿da wytwórnia p³ytowa okrada w mniejszym lub wiêkszym stopniu artystów, którzy dla niej pracuj¹. Jego ¿yciow¹ ambicj¹ by³o przejêcie w swoje rêce finansów zespo³u The Beatles. Ale Beatlesi mieli Briana Epsteina. Tymczasem, jako doradca finansowy, kontrolowa³ zarobki Donovana, The Dave Clark Five i Herman's Hermits. Wszyscy jego podopieczni œwietnie na tym wychodzili. Rolling Stonesi byli drudzy w kolejce na liœcie Kleina, wiedzia³ dobrze, ¿e mog¹ stanowiæ w przysz³oœci znakomit¹ rekomendacjê dla Wielkiej Czwórki. W kilka dni po nawi¹zaniu kontaktu z Oldhamem pozna³ ch³opców w londyñskim Hiltonie. Mick, Keith i Brian byli nim zachwyceni. „Kupi³ Stonesów swoim emploi" - powiedzia³ lan Stewart. Wygl¹da³ jak klasyczny gangster, kiedy przyszed³ po raz pierwszy do biura zespo³u, poci¹ga³ whisky prosto z butelki. Ale mówi³ konkretnie. 27 sierpnia „New Musical Express" og³osi³, ¿e Andrew Oldham zosta³ samodzielnym mena¿erem Stonesów. Erie Easton nie ma ju¿ z zespo³em nic wspólnego. Amerykañski producent, Allan Klein, bêdzie od tej pory wystêpowa³ w roli mena¿era od spraw finansowych zarówno dla Stonesów jako dla zespo³u, jak i indywidualnie dla samego Oldhama. Bêdzie utrzymywa³ sta³¹ ³¹cznoœæ pomiêdzy Wielk¹ Brytani¹ i Ameryk¹.
Trzeba by³o zacz¹æ od odnowienia kontraktu z wytwórni¹ Decca. Ju¿ w lutym up³ynê³y dwa lata od podpisania pierwszej, dwuletniej umowy, tak brawurowo zdobytej przez Oldhama. Teraz brawur¹ mia³ siê wykazaæ Klein. Sir Edward Lewis, prezydent firmy Decca, przysta³ na wszystkie warunki, ¿eby tylko utrzymaæ zespó³ u siebie. Kontrakty mia³y byæ od tej pory odnawiane co piêæ lat. W 1965 roku niezwykle wa¿nym argumentem przetargowym by³o powodzenie singla Sa³isfaction. Taki hit to przecie¿ dla wytwórni kolosalne zyski. Stonesom i w przysz³oœci mia³o sprzyjaæ szczêœcie w przetargach - w 1971 mieli Brown
76
Sugar, w 1976 Hot Stuff. Klein zabezpieczy³ grupie 3 000 000 funtów na konto spodziewanych wp³ywów ze sprzeda¿y p³yt przez firmê Decca oraz jej amerykañskiego przedstawiciela, London Records! By³o to bezprecedensowe osi¹gniêcie. Tantiemy dla Jaggera i Richardsa tak¿e mia³y zacz¹æ przynosiæ wiêksze zyski. Zasadniczo mia³a siê zmieniæ sytuacja na trasach koncertowych, poczynaj¹c od nastêpnego amerykañskiego tournee - lepsze sale, lepsze hotele, lepsze pieni¹dze. Bior¹c pod uwagê, ¿e dotychczasowe zyski Stonesów wynosHy przyk³adowo: za TAMI Show - 25 000 funtów, za Satisfaction 4000 funtów, za The Last Time oraz Little Red Rooster po 3000 funtów (tylko w USA), i z tytu³u praw autorskich Mick i Keith otrzymali po 8000 funtów ka¿dy, a zgodnie ze s³owami Kleina mia³y siê radykalnie poprawiæ, przysz³oœæ wygl¹da³a optymistycznie. Tylko ¿e ch³opcy znowu nie mieli siê kiedy tym nacieszyæ.
Ich rozk³ad zajêæ przypomina³ próbê sprawdzenia ludzkiej wytrzyma³oœci. Chyba mogli siê byli pokusiæ o wejœcie do Ksiêgi Guinnessa. 2 wrzeœnia nagranie Ready Steady Goes Live w Londynie. Trzeciego przelot do Dublinu na koncert. Nastêpnego dnia Belfast. Pi¹tego skok przez pó³ globu na sesjê nagraniow¹ do Los Angeles. Ju¿ w trzy dni póŸniej Pal¹ce Ballroom w Douglas na wyspie Man, a pomiêdzy 11 a 17 koncerty w Niemczech Zachodnich. Od 24 wrzeœnia nastêpne tournee brytyjskie.