Spo³eczeñstwo obywatelskie, choæ nie istnia³o od zawsze, by³o z ka¿dego... 

Każdy jest innym i nikt sobą samym.

' punktu widzenia pierwotne w stosunku do pañstwa. Zarazem spo³eczeñstwo to zgodnie z utrwalaj¹cym siê wczeœniejszym rozumieniem tego terminu - nie by³o ' do pomyœlenia bez gospodarki rynkowej i wynikaj¹cej z niej ogólnej "kultury ;` kontraktowej". Pojêcie spo³eczeñstwa obywatelskiego oznacza³o zatem afirmacjê stosunków rynkowych.
Powy¿sze implikacje odrzuci³ w du¿ej mierze Georg Wilhelm Friedrich Hegel (1770-1831), wielki filozof niemiecki, który wprowadzi³ termin "spoleczeñstwo ; obywatelskie" do szerszego obiegu naukowego. Hegel uwa¿a³ pañstwo za twór, co ' do istoty, bardziej pierwotny i istotniejszy od jednostki, która dopiero w ramach pañstwa mog³a uzyskaæ w³aœciwy wymiar moralny. Spo³eczeñstwo obywatelskie by³o dla Hegla systemem stosunków spo³eczno-ekonomieznych, którego podstaw¹ ; jest "zale¿noœæ i wzajemne odnoszenie siê ludzi do siebie"; w rezultacie, stanowi³o ' ono, ogólnie poddan¹ w³adzy pañstwowej, szczególn¹ sferê spo³eczn¹ o w³aœci- ' wych jej prawid³owoœciach, bêd¹cych przedmiotem ekonomii politycznej.
Tak¿e póŸniej wystêpowa³y doœæ daleko id¹ce ró¿nice w rozumieniu terminu "spo³eczeñstwo obywatelskie". Jedni, w duchu liberalnym, przeciwstawiali spo³eczeñstwo obywatelskie pañstwu jako aparatowi w³adzy; rozumienie takie wystêpowa³o w pewnym stopniu tak¿e w Polsce w latach osiemdziesi¹tych XX stulecia, gdy podkreœlano odrêbnoœæ "spokeczeñstwa" i "w³adzy", choæ, wobec popularnoœci pogl¹dów o potrzebie znalezienia "trzeciej drogi" miêdzy "realnym soejalizm" a kapitalizmem, nieczêsto zwracano uwagê na konieczny zwi¹zek miêdzy spo³eczeñstwem obywatelskim a gospodark¹ rynkow¹. Inni, w duchu heglowskim, traktowali spo³eczeñstwo obywatelskie jako szczególn¹ sferê ¿ycia spo³ecznego, odleg³¹ od podstawowych przedmiotów zainteresowania pañstwa.
Przy pierwszym podejœciu, ³atwo mo¿e dojœæ do poszukiwania sposobów "uspo³ecznienia pañstwa" - a wówczas samorz¹d oka¿e siê jedn¹ z formu³ takiego uspo³ecznienia, obok rozwijania dzia³alnoœci "organizacji pozarz¹dowych", o których bêdzie zaraz mowa. Drugie podejœcie, w aspekcie instytucjonalnym, koncentruje siê w³aœnie na organizacjach pozarz¹dowych. Poniewa¿, w kategoriach prawnych, samorz¹du nie mo¿na traktowaæ jako instytucji "pozarz¹dowej" (w anglosaskim znaczeniu terminu "rz¹d", to¿samego z systemem w³adz publicznych), stanowi on bowiem czêœæ sk³adow¹ systemu w³adz publicznych, w dalszych rozwa¿aniach zastosowane zostanie tylko to drugie rozumienie spo³eczeñstwa obywatelskiego, sprowadzaj¹ce siê w aspekcie instytucjonalnym do systemu form samoorganizacji obywatelskiej. Jest oczywiste, ¿e pojêcie ma sens tylko wówczas, gdy obywatelom przys³uguje prawo swobodnego - w granicach prawa - tworzenia takich form, funkcjonuj¹cych w ramach mechanizmów "kultury kontraktowej". Nie jest zatem kwesti¹ przypadku, ¿e w okresie "realnego socjalizmu" pojêcie "spo³eczeñstwa obywatelskiego" nie bylo stosowane w nauce oficjalnej, dla której bli¿sze byly wszelkie inne terminy pozbawione konotacji liberalnych, w szczególnoœci termin "system polityczny". Powinno byæ równie¿ oczywiste, ¿e pojêcie spo³eczeñstwa obywatelskiego - aczkolwiek zawsze posiada ono okreœlony wymiar ideologiczny - ma charakter czysto analityczny w tym sensie, ¿e spo³eczeñstwo obywatelskie nie mo¿e istnieæ niezale¿nie od w³adz publicznych i, jak bêdzie o tym mowa, granice miêdzy nim a pañstwem nie s¹- i jest tak w coraz wiêkszym stopniu - klarowne i ostre.
2. Instytucjonalne formy samoorganizacji obywatelskiej - organizacje pozarz¹dowe
W analizach funkcjonowania wspó³czesnych demokracji o gospodarce rynkowej wychodzi siê czêsto z za³o¿enia wystêpowania w nich trzech sektorów. Pierwszym jest sektor gospodarczy, na który sk³adaj¹ siê przedsiêbiorcy. Zdecydowan¹ wiêkszoœæ przedsiêbiorców stanowi¹ podmioty prywatne, bowiem przedsiêbiorczoœæ publiczna (pañstwowa, samorz¹dowa) jest uwa¿ana za wyj¹tkow¹a, gdy chce siê zachowaæ pewien bezpoœredni wplyw publiczny, coraz czêœeiej przyjmuje siê, ¿e bardziej wskazana jest tzw. gospodarka mieszana, tzn. udzia³ kapita³owy podmiotów publicznych obok podmiotów prywatnych. Charakterystyczn¹ cech¹ "pierwszego sektora" jest jego podstawowy motyw dzia³ania, ea³kowicie partykularny, mianowicie uzyskanie zysku. Drugi sektor - to sektor w³adzy publicznej, o którego cechach, w tym ukierunkowaniu na dobro wspólne, by³a ju¿ mowa w wielu rozdzialach tej ksi¹¿ki.

Tematy