Każdy jest innym i nikt sobą samym.

Za ła-ską Bożą są czynione wszystkie przygotowania umożliwiające wyka-nadzieja.pl
231
Ellen G. White
PRZYPOWIEŚCI CHRYSTUSA
zanie, że nasze plany są lepsze niż te, jakimi kieruje się świat. Ponieważ wierzymy w Boga i Jego moc wywierania wpływu, musimy wykazać się rozumem i rozwagą.
Nie powinni czuć się pokrzywdzeni ci, którzy nie posiadają wielkich darów. Niech korzystają z tego, co mają, niech zwracają pilną uwagę na słabe strony charakteru i starają się ich pozbyć z pomocą Bożą.
Musimy wypowiedzieć zdecydowaną walkę wszelkiej bezmyślności.
Wielu brak pamięci uważa za wystarczające wytłumaczenie wszystkich zaniedbań. A czyż nie posiadają tak jak inni rozsądku i daru myślenia? Muszą więc wzmacniać swą pamięć — grzechem jest zapominanie, grzechem — niedbalstwo. Jeżeli przyzwyczaimy się do niedbalstwa, możemy w rezultacie zaniedbać zbawienie własnej duszy i w końcu stwierdzić, że jesteśmy nie przygotowani do kró-
lestwa Bożego.
Wielkie prawdy muszą znaleźć odbicie w codziennych sprawach życia, w nich musi się objawiać praktyczna religia. Najcenniejszym talentem każdego człowieka jest bezwarunkowe posłuszeństwo każ-
demu słowu Bożemu.
Wielu myśli, że jeżeli nie są bezpośrednio związani z jakąkolwiek działalnością religijną, to ich życie jest bezużyteczne, że nic nie czynią dla królestwa niebieskiego. Takie rozumowanie jest błędne.
Jeżeli wykonuje się coś, co wykonane być musi, nie należy zarzucać sobie, że jesteśmy nieużyteczni w wielkiej gospodarce Bożej. Nie wolno zaniedbywać najmniejszego obowiązku. Choćby nasza praca była niewielka, jest w niej coś, co, wykonane z pełnym oddaniem, jest Bogu przyjemne jak największa i najwspanialsza służba. Żadna płynąca ze szczerego serca ofiara nie jest mała.
Chrystus nakazuje, abyśmy wszędzie, gdziekolwiek się znajdziemy, wykonywali każdą pracę, którą należy wykonać. Jeśli masz rodzinę — staraj się całym sercem uczynić dom przyjemnym miejscem.
Jeśli jesteś matką — wychowuj dzieci dla Chrystusa. Działasz wtedy dla Boga tak samo jak kaznodzieje na kazalnicy. Jeśli ci powierzono kuchnię, staraj się być doskonałym kucharzem. Przygotowuj potrawy zdrowe, pożywne i smaczne, z najlepszych surowców. Jeżeli orzesz pole, pracujesz w warsztacie, fabryce czy naukowo, „uczyń sukcesem”
232
nadzieja.pl
Christ Object Lessons
wersja dla Adobe Acrobat Reader, © 2002
każde swe zajęcie. Wkładaj w nie serce i duszę. W każdej pracy repre-zentujesz Chrystusa. Czyń tak, jak On uczyniłby na twoim miejscu.
Niezależnie jak mały masz talent, Bóg przeznaczył i dla niego odpowiednie miejsce. Ten jeden talent, dobrze wykorzystany, spełni wyznaczone mu zadanie. Przez wierność w małych obowiązkach uczestniczymy w Bożym planie wzrostu, a wówczas Bóg również zwiększy nasze talenty.
Niech żywa wiara niby złota nić ozdobi każdy najmniejszy obowiązek, a wtedy codzienne życie będzie cechował wzrost naszego chrześcijaństwa, będziemy stale spoglądać na Jezusa. Miłość do Niego będzie źródłem żywej siły. Odpowiednio wykorzystując dary mo-
żemy związać się z niebem złotym łańcuchem. Tak powinno wyglądać prawdziwe uświęcenie. Polega ono na radosnym spełnianiu codziennych obowiązków w doskonałym posłuszeństwie prawu Bożemu.
Tymczasem wielu chrześcijan czeka na powierzenie im wielkiego dzieła. Ponieważ go nie otrzymują, przestają dbać o wypełnianie codziennych, zwykłych obowiązków. Omijają sposobność wykaza-nia Bogu swojej wierności. Życie ucieka, a oni wciąż czekają na wielki czyn. Celu życia nie osiągnęli, dzieła, jakie powinni byli wykonać —
nie dokonali.
ROZRACHUNEK „A po długim czasie powraca pan owych sług i rozlicza się z ni-mi”. Kiedy Pan rozliczał się ze sługami, wszystko, co zdobyli swymi talentami podlegało dokładnemu zbadaniu. To, co zdobyli, świadczyło o charakterze każdego z nich.
Ci, którzy otrzymali pięć i dwa talenty, zwrócili Panu powierzone sobie dary z podwójnym zyskiem, nie przypisując sobie żadnych zasług. Zdobyli nimi kolejne talenty, ale bez tych, powierzonych, nie osiągnęliby nic. Spełnili swój obowiązek. Kapitał, jak i to, co dzięki niemu zdobyli, należą do Pana. Gdyby Zbawiciel nie udzielił im swej łaski i miłości, zostaliby bankrutami.
Mistrz, przyjmując z powrotem talenty, chwali i nagradza sługi, jakby to była ich zasługa. Raduje się, że może im błogosławić.
nadzieja.pl
(360) 233
Ellen G. White
PRZYPOWIEŚCI CHRYSTUSA
„Rzekł mu Pan jego: Dobrze, sługo dobry i wierny! Nad tym, co małe, byłeś wierny, wiele ci powierzę; wejdź do radości pana swego”.
Pan chwali ich za wierność okazaną Bogu i z serca płynącą służ-
bę. Każdy impuls Ducha Świętego kierujący do Boga i czynienia dobra jest notowany w księgach niebieskich, a robotnikom, którzy dali posłuch Duchowi Świętemu Pan da nagrodę w dniu sądu.
Ci, którzy pomogli w dziele zbawienia, wezmą udział w radości Pana. To, kim będziemy w niebie, jest uwielokrotnieniem charakteru i służby ziemskiej. Chrystus powiedział o sobie: „Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służył”. Jego dzieło na ziemi jest dziełem w niebie. Naszą nagrodą będzie przywilej współpracy z Nim w Jego królestwie.
„Wreszcie przystąpił i ten, który wziął jeden talent, i rzekł: Panie! Wiedziałem o tobie, żeś człowiek twardy, że żniesz, gdzieś nie siał, i zbierasz, gdzieś nie rozsypywał. Bojąc się tedy, odszedłem i ukryłem talent swój w ziemi; oto masz, co twoje”.
W ten sposób tłumaczą ludzie zaniedbywanie darów Bożych.
Uważają Boga za surowego, despotycznego Mistrza, który wyszu-kuje błędy, aby za nie karać. Oskarżają Go, że żąda tego, czego nigdy nie dał, zbiera, czego nie zasiał.

Tematy