24-25 marca 2001 r.
20 Informacja: Atrakcyjna trójka, "Rynki Zagraniczne" z dn. 24-25 marca 2001 r
BSiE
15
wadzania zysków z Polski. Zwraca się uwagę, że napływ zagranicznych inwestycji bezpo-
średnich wpływa też ujemnie na bilans handlowy powiększając jego deficyt.21
Stosowanie cen transferowych występuje w obrocie wewnętrznym pomiędzy podmiotami powiązanymi ze sobą kapitałowo a dotyczy wymiany dóbr i usług pomiędzy firmą-matką, a jej oddziałami czy filiami za granicą. W obrocie tym firmy posługują się cenami wewnętrz-nymi, a nie rynkowymi. Zarzuty dotyczą możliwości dokonywania przez podmioty inwestujące z zagranicy, manipulowania za pomocą dowolnie kształtowanych cen transakcyjnych, sytuacją finansową filii i oddziałów zagranicznych tak, aby za granicą podmioty te uzyski-wały małe zyski lub wręcz straty finansowe i nie musiały płacić podatków.
Proceder ten polega na zawyżaniu cen dóbr zaopatrzeniowych sprowadzanych z centrali lub filii danego koncernu w innych krajach, i transferowaniu zysków z kraju, w którym one powstają do podmiotów w tych krajach, gdzie stopa opodatkowania jest bardziej korzystna dla inwestora. Importująca drogie komponenty spółka-córka w danym kraju (np. w Polsce) ponosi straty, zaś zyski macierzystego koncernu zagranicznego w kraju o niższych podatkach są mniej obciążone.
Podejrzenie o stosowanie cen transferowych jest w istocie oskarżeniem o stosowanie oszustw podatkowych i w odniesieniu do Polski sprowadza się do zarzutu tolerowania tych oszustw przez służby skarbowe państwa. W istocie jest bardzo trudno udowodnić takie praktyki w odniesieniu do międzynarodowych transakcji inwestorów zagranicznych.
Każda korporacja, która ma filie w wielu krajach, w których obowiązują różne stopy podatkowe, ma pokusę wykazywania zysku tam, gdzie obciążenie podatkowe jest najmniejsze.
Na całym świecie, nie tylko w Polsce, inwestorzy zagraniczni wyprowadzają swoje zyski do tych państw, w których obowiązują niskie podatki. M.in. dlatego w wielu krajach podatki są niskie lub są obniżane, aby zachęcić kapitał do finansowania inwestycji. Przy dalszej liberali-zacji rynku kapitałowego w Polsce, problem ten będzie dotyczył również firm polskich.
Zagadnienie jest poza tym dużo szersze niż kwestia ewentualnego odpływu zysków. Może również dotyczyć opłacalności inwestowania w ogóle i przenoszenia kapitału z Polski do krajów o odpowiednich bodźcach do inwestowania i prowadzenia interesów.
Praktyki takie nie są jednak ograniczone tylko do Polski, występują na całym świecie i często są też związane ze szczególną sytuacją niewymiernych powiązań i świadczeniem usług między firmą macierzystą a zagranicznymi filiami (np. brak kosztów opłat licencyjnych w zamian za dostawy po obniżonych cenach).
Jednym z elementów globalizacji jest tworzenie central regionalnych wielkich firm odpo-wiedzialnych za zarządzanie, marketing, badania i rozwój, magazynowanie, zarządzanie fi-nansami w zakresie całości powiązanych z nią filii lub oddziałów w skali międzynarodowej.
Każda filia zagraniczna musi płacić za korzystanie z takich usług (centralnego know-how).
Według wytycznych, dotyczących wyceny transferu dla przedsiębiorstw wielonarodowych wydanych przez OECD, podmiotowi, który pełni najszerszy zakres funkcji, ponosi największe ryzyko i jest właścicielem kluczowego know-how i innych wartości niematerialnych przysługuje większa część zysku niż powiązanemu zagranicznemu partnerowi, który nie ponosi kosztów rozwoju i nie posiada własności znaku towarowego.
Wiele filii międzynarodowych koncernów w Polsce, zajmuje się obecnie stosunkowo prostą działalnością dystrybucyjną, prostym montażem lub produkcją na zlecenie. Takim pod-miotom przysługuje zysk niższy niż macierzystym koncernom, pełniącym rolę wiodącą i ponoszącym największe ryzyko. Nie każde opłaty do centrali są więc nieuzasadnionymi kosz-21 Patrz np. Józef Rutkowski, Wielki szwindel, "Trybuna" nr 14 z dn. 17 stycznia 2001 r.; Józef Rutkowski, Polska rajem podatkowym dla inwestorów zagranicznych, "Nowe Życie Gospodarcze" nr 6 z dn. 25 marca 2001 r.; oraz Grzegorz Szulc, Pieniądze wyciekają z Polski,
"Prawo i Gospodarka" z dn. 17 marca 2000 r., Wyprowadzanie zysków z polskich spółek, " Rzeczpospolita" z dn. 8 i 9 marca 2001 r.
16
BSiE
tami, czy transferami zysku. Często też koszty transakcyjne w Polsce są wyższe niż w krajach zachodnich, m.in. z powodu braku odpowiedniego rozwoju rynków finansowych.
Najczęściej, manipulacje występują w sytuacji podmiotów o odmiennych formach prawnych i zasadach opodatkowania. Jednak, według opinii inspektorów kontroli skarbowej, manipulacje cenami i przerzucanie kosztów w krajowych firmach powiązanych z kapitałem zagranicznym dotyczy w Polsce małych kwot w porównaniu do praktyki międzynarodowych koncernów.22
W porównaniu z innymi krajami, Polska ma obecnie - po wstąpieniu do OECD - bardzo rygorystyczne i rozbudowane w tym zakresie regulacje prawne.
Zgodnie z wytycznymi tej organizacji, polskie przepisy regulujące ceny transferowe były wielokrotnie aktualizowane. Według nich: