X


Każdy jest innym i nikt sobą samym.

Ze zdumieniem i pewn� satysfakcj� stwierdzam, �e obecnie ludzie dochodz� do czego� odkrywczego z szalonym trudem. I �e to, co nas w tej chwili gn�bi, a mianowicie nakaz awangardy, demoniczny przymus konsumowania tylko tego, co najnowsze, ze stanowczym odrzucaniem tego, co by�o dotychczas, jest strasznie lekkomy�lny. Nie ulega �adnej w�tpliwo�ci, �e z tak zwanej awangardy, z tego, co dzieje si� wsp�cze�nie, zostaje bardzo ma�o. I tak by�o w ka�dej epoce.
-Jak wygl�da Pana ksi��kowy dzie�?
- Rano musz� lecie� na pr�b�. Po obiedzie w og�le nic mi nie przychodzi do g�owy i je�li bior� ksi��k�, natychmiast zasypiam w fotelu. Potem jest spektakl i zostaje czas na czytanie w ��ku. Czasami spojrz� na co� w gazecie, ale gazet w zasadzie te� nie czytam.
- Co powinien czyta� dyrektor teatru i re�yser poza sztukami, rzecz jasna?
- Staram si� czyta�, co pisze krytyka o teatrze, ale poniewa� szalenie tym si� denerwuj�, wi�c czytam wybi�rczo. Dzisiaj krytycy uprawiaj� krytyk� w ten spos�b, �e streszczaj� sztuk� i opisuj� fabu��, jak dziecko w szkole. A fabu�� na og� znam.
- �adnego krytyka nie lubi Pan czyta�?
- Krytyka jest stronnicza i bardzo nieciekawa. Stronnicza w sensie demonicznym. Nie mam spiskowych teorii na �aden temat, ale nasza krytyka jest mafijna. Nie widz� w�r�d krytyk�w �adnej indywidualno�ci, kt�ra by wyra�a�a sw�j punkt widzenia na rzecz, niezale�nie od wszystkiego. Natomiast widz� sp�jno��, zw�aszcza m�odej krytyki, w wyra�aniu opinii globalnych. Ta opinia globalna polega na tym, �e wszystko, co profesjonalne, w jaki� spos�b tradycyjne, jest nie do przyj�cia i niewarte uwagi, a wszystko, co nowe, jest godne zainteresowania i staje si� wyznacznikiem post�powania. Zanosi�o si� na kilku niez�ych krytyk�w, ale zostali poddani poczuciu w�asnej wsp�lnoty i przestali by� interesuj�cy.
- No dobrze, ale bez jakich lektur nie mo�e si� obej�� dobry aktor?
- Czy ja wiem? W tym, co nazywamy uprawianiem teatru, obowi�zuje niew�tpliwie obserwacja wszystkiego.
Trzeba wiedzie�, co t�tni spo�ecznie, co t�tni w ka�dym z nas, co sk�ada si� na pewn� atmosfer� zbiorowo�ci, co aktualne. A przecie� nie tylko ksi��ka i pi�miennictwo dostarczaj� obserwacji i wiedzy. Na domiar wszystkiego my�l�, �e materia teatru ma przede wszystkim zwi�zek z czym�, co nazwa�bym muzyczno�ci� zjawisk, a nie plastycznym wyrazem. Ma zwi�zek z wszystkim, co mo�na prze�o�y� na j�zyk muzyczny. To mo�e m�tne, co m�wi�, ale w zasadzie jest proste. Mianowicie teatr wzi�� si� z muzyki, jest bliski tej wyabstrahowanej rzeczywisto�ci i wszystko, co da si� prze�o�y� na pi�ciolini�, oczywi�cie niedos�ownie, na pewno dotyczy teatru. Wi�c gdybym chcia� lapidarnie odpowiedzie� na pani pytanie, co jest po�ywk� dla teatru, bez wahania powiedzia�bym, �e poezja. Poezja, nie proza. Bo poezja zawiera w�a�nie to, o czym m�wi�.
- O, czyli nieprawda, �e nic Pan nie czyta, bo czyta Pan poezj�.
- Czytam. Obcuj� z ni� i mo�e cz�ciej ni� inni aktorzy wyg�aszam j� publicznie. Nie idzie oczywi�cie tylko o wiersze, ale o wszystko, co ma charakter poetycki. Znamienne, �e nasi wsp�cze�ni dramaturdzy, kt�rzy s� najcz�ciej grani, z kt�rych jeste�my dumni i na kt�rych dzie�a oczekujemy, to poeci - R�ewicz, Mrozek nawet. Bo to, co oni robi�, to metaforyczne prze�o�enie rzeczywisto�ci, a nie relacja z tej rzeczywisto�ci.
-Du�o ma Pan poezji?
- Sporo. Nie m�wi� ju� o klasykach. Do romantyk�w mam osobisty stosunek, czemu da�em wyraz kilka razy, i mam ambicj�, �eby nasi wieszczowie zaistnieli rozumnie, a nie tylko za pomoc� bicia serca. �eby ich dzie�a straci�y to g�upkowate pi�tno szkolnych polonist�w, kt�rzy dezorientu-j� m�odych ludzi. I ta dezorientacja pokutuje do staro�ci.
-Ciekawe, czy ci poloni�ci wiedz�, o czym jest Wielka Improwizacja? Albo aktorzy graj�cy w Dziadach?
- Zabawne. To niebezpieczny tekst, bo jest porywaj�cy. A we wszystkim, co dotyczy porywu, pobudzenia nami�tno�ci, tracimy jasno�� widzenia. Tak jest przecie� w mi�o�ci. Je�li pogr��amy si� w nami�tno�� kochania, tracimy poczucie rzeczywisto�ci. Nawet nie wiemy, jak dziewczyna wy-
129
128
9 - Ksi��ki i ludzie
�J''<
i?
gl�da i kim jest. �eby uwolni� si� od niebezpiecze�stw Wielkiej Improwizacji, trzeba po prostu troch� pomedytowa�. Wtedy oka�e si�, �e przebieg rzeczy jest dosy� prosty.
- Sp�jrzmy na Pana p�ki.
- Moi ulubieni - Tadeusz Nowak, zapoznany wskutek kolejnych m�d, oczywi�cie Szymborska. Odnajduj� zdumiewaj�ce pi�kno�ci u Iwaszkiewicza, zw�aszcza w ostatnim okresie jego tw�rczo�ci, a ze Skamandryt�w najbardziej lubi� Wierzy�skiego.
- Okropny ma Pan ba�agan w ksi��kach. O! Ostatni Mohikanin.
- To dla Jasia, ale Jasio nie czyta.
-A ile Jasio ma lat?
- Siedemna�cie. Teraz zacz�� Kafk�, Konwickiego, Bu�-hakowa.
- To nie najgorzej.
- Ma tu ca�� klasyk�: S�owacki, Mickiewicz, �eromski, Prus - wszystko jest. Ale jak dot�d nie dla niego.
- Widz�, �e trzyma Pan na p�kach krymina�y.
- Nie mam komu tego da�. A tu s� wszystkie symfonie Beethovena, a tu aparat do mierzenia ci�nienia. Jak si� ma tendencje nadci�nieniowe, nie powinno si� za du�o czyta�.
-Zw�aszcza krytyk teatralnych.
- Nie ma �adnego pisma, kt�re by dotyczy�o kultury. Kompletna katastrofa. Dzia�y kultury w prasie codziennej s� �a�osne, pisz� w nich o sensacyjkach, na og� peryferyjnych. Je�li to - nie pami�tam, jak ta pani si� nazywa, kt�ra napisa�a o kobiecie, co ma dwie cz�ci pewnych narz�d�w rodnych - jest przedmiotem jakiegokolwiek zainteresowania, co mo�na powiedzie� o �yciu kulturalnym naszego spo�ecze�stwa? W Niemczech, gdy pojawia si� nowy przek�ad Szekspira wykonany przez jakiego� belfra od angielskiego z prowincjonalnej szko�y, kt�ry postanowi� nagle prze�o�y�, powiedzmy, Antoniusza i Kleopatr�, a miejscowy amatorski teatrzyk wystawia t� sztuk� w jego przek�adzie, zje�d�aj� si� wszyscy krytycy z Austrii, Niemiec, Szwajcarii, �eby pos�ucha�, jak on brzmi, m�wiony na g�os. I pisz� na ten temat dysertacje, por�wnuj�c z innymi przek�adami. Prosz� to por�wna� z naszym �yciem kulturalnym. Czy pani przeczyta�a cokolwiek przez ostatnie kilkadziesi�t lat, po przedstawieniu

Tematy

Drogi uĹźytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.