Każdy jest innym i nikt sobą samym.

Ty jesteś tym, czym my byliśmy. Razem natomiast, jesteśmy tym, czym określa się ludzką duszę. Nasze imię przetłumaczone na twój język brzmi: WingMakers. Zawieramy się w świetle Pierwszego Źródła. Ty żyjesz po prostu w mniej intensywnym świetle, które
dostosowane jest do odbioru przez ciebie. Wnosimy Język Jedności do owego
mniej intensywnego światła, tak więc możesz ujrzeć jak staniesz się zjednoczony z nową kosmologiczną strukturą architektury i wspaniałości, których nie jesteś w stanie nawet sobie wyobrazić."
W umyśle Nerudy pojawił się przebłysk głosu jego ojca: "... nowa duchowość w swym fundamencie zawierać będzie kosmologiczny substrat tak głęboki, iż umysł
nie będzie w stanie go objąć."
Uśmiechnął się w duchu na wspomnianą wypowiedź ojca. "Dlaczego? Dlaczego nie możemy tego objąć?"
"Nie jesteście w stanie zrozumieć Języka Jedności, gdyż nie rozumiecie całości.
Nie rozumiecie wielkiego wszechświata, w którym żyjecie i oddychacie.
"Wasze rośliny mają systemy korzenne, które penetrują Ziemię i piją z jej istoty.
W ten sposób, wszystkie rośliny są połączone. Wyobraź sobie, że każda z roślin ma sekretny korzeń, który jest niewidoczny, a mimo to jak najbardziej jest on podłączony do prawdziwego centrum planety. Patrząc z tej perspektywy,
wszystkie rośliny faktycznie są zjednoczone i świadome tego, że to ich prawdziwa tożsamość jest rdzeniem owego systemu współpołączenia korzeniowego, a
sekretny korzeń pełni funkcję życiodajnego łącza, poprzez które indywidualne wyrażanie dostaje się na powierzchnię ziemi, manifestując w ten sposób
zjednoczoną świadomość. W analogiczny sposób ludzkość także posiada swój
sekretny korzeń, który spiralnym ruchem prowadzi do nie zaznaczonego na
mapach królestwa Centralnego Wszechświata Pierwszego Źródła. Działa to jak pępowina, która łączy ludzką istotę z wykarmiającą esencją własnego stwórcy.
Sekretny korzeń jest roznosicielem Języka Jedności. I właśnie tegoż języka przybywamy nauczać.
"Całe życie zespolone jest z czymś co określamy terminem Nawigator Całości.
Jest on twoją rdzenną mądrością. To on skłania cię do postrzegania
poszczególnych elementów istnienia, jako korytarza prowadzącego do
postrzegania całości i jedności. Istnieje od zawsze, i doskonale wie o istnieniu twego sekretnego korzenia, mimo że wydawać się on może za nieuchwytny dla
twych ludzkich zmysłów. Nawigator Całości to niestrudzony silnik, który napędza fragmentaryczne doświadczenie życiowe w stronę zjednoczonej ekspresji życia.
Jest jak niezniszczalny most, przez który bez cienia wątpliwości przejdzie całość życia.
Strona 17
© 1999-2006 WingMakers LLC, All Rights Reserved
"Czasy Oświecenia to czasy życia w wielowymiarowym wszechświecie, wraz z docenianiem jego całości, struktury, i perfekcji; za czym idzie wyrażanie owego szacunku poprzez twój umysł i ciało w świecie czasu i przestrzeni. Powyższy obraz stanowi podstawową wizję Nawigatora Całości. Znamię jego celu. My
natomiast jesteśmy tutaj aby wspierać istoty takie jak ty, najpierw w pojęciu a potem doświadczaniu wielowymiarowego wszechświata takim jakim jest
naprawdę -- nie jedynie poprzez język twego świata, ale przez Język Jedności; jak widzisz w tych glifach. Gdy dotknie cię owe doświadczenie, przejdziesz transformację. Nawigator Całości będzie w stanie przyjąć nowe postrzeganie twej Jaźni, które zestrojone jest z obrazem Pierwszego Źródła. Ten nowy obraz,
wyłaniający się poprzez twego Nawigatora Całości, spowoduje zmianę kursu
tutejszego systemu planetarnego. Jesteśmy tu aby przyśpieszyć kształtowanie się owego obrazu w umyśle ludzkości."
Neruda nie przestawał słuchać, nawet gdy dźwięk głosu przeszedł z powrotem w pulsację glifów. Nachylił się lekko do przodu, próbując wyjaśnić co się działo z jego umysłem -- sen i nic więcej. Jednak gdzieś głęboko w jego wnętrzu, pod wszystkimi warstwami naukowego pojmowania, tliło się nieśmiałe wspomnienie.
Uczucie niesłychanej intensywności przeżywanej rzeczywistości, niczym uchwyt jaguara. Wrażenie, że wszystko w jego wszechświecie skupione było na tym
wydarzeniu. Wszystkie oczy na to patrzyły.
Poczuł nieodpartą chęć zadania pytania. "Dlaczego dbacie o to, aby owe doświadczenie zostało osiągnięte przez ludzkość -- mnie, czy kogokolwiek
innego? Co jest tak ważne, iż ten nowy obraz, jak go nazwaliście, został
przyśpieszony ludzkości?"
"Gdy ludzkość zrozumie, że jej sekretny korzeń naprawdę istnieje, oraz że jest on roznosicielem Języka Jedności, wtedy może stać się ona odpowiedzialnymi gospodarzami nie tylko Ziemi, jej układu słonecznego, jej galaktyki, i jej wszechświata. Ludzkość może być gospodarzami ludzkiej duszy i przekształcić się w to kim my jesteśmy teraz. My wszyscy bez wyjątku, nie ważne w jakim
punkcie ewolucyjnej ścieżki jesteśmy obecnie, zakodowane mamy aby piąć się po schodkach wszechświata. To jest ścieżka naszej wędrówki. Niektórzy zaczynają i kończą wcześniej od pozostałych, ale i tak wszyscy przebędą tę podróż."
"Więc, co teraz?" Zdołał zapytać Neruda.
"Podążaj za tym co znaleźliście. Doprowadzi to was do nas."
Głos zanikł z powrotem do pulsacyjnego dźwięku glifów. Powróciło leciutkie brzęczenie, a umysł Nerudy rozluźnił się zapadając w głęboki, przynoszący
zapomnienie sen.


* * * *

Strona 18
© 1999-2006 WingMakers LLC, All Rights Reserved
Neruda zawsze był trochę nerwowy kiedy miał przygotować prezentację dla Dyrektorów, zwłaszcza jeśli przyszedł spóźniony. Skończenie wszystkich analiz w laboratorium zajęło więcej czasu niż się spodziewał. Jeszcze czeka mnie przeklęte kopiowanie danych, pomyślał. Nie mniej jednak był zadowolony z wyników analiz i nie mógł się doczekać aby zaprezentować owe odkrycia. Andrews miał rację: ta nasza mała łamigłówka jest nieprawdopodobna.
Żołądek Nerudy nie czuł się zbyt dobrze. Zdołał on chwycić jedynie kubek wody z korytarzowego zbiorniczka, po czym skierował swe kroki do biura Piętnastki.
Wchodząc do środka przypomniał sobie, że jest członkiem Grupy Labiryntu, tak jak i reszta osób w pomieszczeniu. Nikt nie przewyższał pozostałych inteligencją; z drugiej strony, w kwestiach językowych to on był światowym autorytetem --
mimo, że nikt z poza ACIO nie był tego świadomy.
Grupa Labiryntu była sekretnie istniejącą podgrupą ACIO. Kiedy w roku 1967

Tematy