Jeśli energia atomu może się zmieniać jedynie w sposób nieciągły - to wynika stąd nieuchronnie, że atom może znajdować się jedynie w dyskretnych stanach stacjonarnych, z których stan odpowiadający najmniejszej energii jest jego stanem normalnym. Dlatego atom poddany jakiemukolwiek oddziaływaniu powróci ostatecznie do swego normalnego stanu.
Dzięki zastosowaniu teorii kwantów do konstruowania modelu atomu Bohr zdołał nie tylko wyjaśnić fakt trwałości atomów, lecz również podać dla niektórych prostszych przypadków teoretyczne wytłumaczenie charakteru liniowego widma promieniowania emitowanego przez atomy wzbudzone wskutek działania ciepła lub wyładowań elektrycznych. Jego teoria była oparta na prawach mechaniki klasycznej - zgodnie z którymi miały się poruszać elektrony po orbicie - oraz na pewnych warunkach kwantowych, nakładających ograniczenia na ruch elektronów i wyznaczających stacjonarne stany układu. Ścisłe matematyczne sformułowanie tych warunków podał później Sommerfeld. Bohr świetnie zdawał sobie sprawę z tego, że owe warunki naruszają w pewnym stopniu wewnętrzną zwartość mechaniki newtonowskiej. Na podstawie teorii Bohra można obliczyć częstotliwość promieniowania emitowanego przez najprostszy atom - atom wodoru, przy czym wynik okazuje się całkowicie zgodny z doświadczeniem. Uzyskane wartości różnią się jednak od częstości orbitalnych oraz ich harmonicznych dla elektronów obracających się wokół jądra i fakt ten był dodatkowym świadectwem tego, że teoria zawierała cały szereg sprzeczności. Zawierała ona jednak również istotną część prawdy. Podawała jakościowe wytłumaczenie chemicznych własności atomów oraz własności widm liniowych. Doświadczenia Francka i Hertza oraz Sterna i Gerlacha potwierdziły istnienie dyskretnych stanów stacjonarnych.
Teoria Bohra dała początek nowemu kierunkowi badań. Wielką ilość empirycznych danych z dziedziny spektroskopii, nagromadzonych w ciągu ubiegłych dziesięcioleci, można było obecnie wyzyskać do badania dziwnych praw kwantowych, którym podlegają ruchy elektronów w atomie. Do tego samego celu można było wyzyskać również dane rozmaitych doświadczeń chemicznych. Mając do czynienia z tego rodzaju problemami, fizycy nauczyli się prawidłowo formułować swe problemy; właściwe zaś postawienie zagadnienia często oznacza przebycie większej części drogi, która nas dzieli od jego rozwiązania.