X


Każdy jest innym i nikt sobą samym.

Tędy przebiega też legendarny Jedwabny Szlak, którym dawniej przywożono na Zachód
herbatę, korzenie i, naturalnie, chiński jedwab. W dalszej wędrówce przez Wysoki Ałtaj, Tybet i Mongolię
Roerich — jak rzadko który badacz przed nim — zebrał olbrzymią liczbę legend i relacji o historii i kulturze
ludów zamieszkujących centralną Azję. Jako wyjątkowo zdolny artysta stworzył w swych przeszło pięciuset
obrazach nieporównywalną z niczym panoramę Azji Środkowej. Kilka książek, które Roerich napisał,
opowiada ciekawie o niebezpieczeństwach i trudach podróży do nie zbadanych wówczas regionów
kontynentu. Jego znakomite obrazy ilustrują lepiej niż jakakolwiek fotografia ten górski świat.
Oficjalnym celem ekspedycji Roericha było możliwie jak najdokładniejsze zbadanie krajów i ludów w
Azji Środkowej, a także ich dziedzictwa kulturowego. Jeśli jednak uważnie przeczytamy jego książki,
wówczas stwierdzimy, że wciąż pojawia się w nich miasto o dziwnej nazwie: Shambhala (także: Shampulla),
które wedle przekazów miało istnieć, podobnie jak Agharti, gdzieś na tych ciągnących się w nieskończoność
przestrzeniach. Jako archiwum prastarej wiedzy miasto owo miało stanowić azyl dla mędrców i
wojowników. Niezgłębione tajemnice i wiedza starannie ukrywana przed ciekawością tłumu miały podobno
trwać za jego murami.
Nie od rzeczy będzie w tym miejscu informacja, że istniało pewne stowarzyszenie, równie mocno
zainteresowane legendarną Shambhalą. Jak podają Louis Pauwels i Jacques Bergier, stowarzyszenie „Thule”
— jeden z duchowych prekursorów narodowego socjalizmu — organizowało od połowy lat dwudziestych do
roku 1943 ekspedycje do Tybetu w celu odnalezienia tajemniczego miejsca. Niektórzy członkowie
stowarzyszenia „Thule” wciąż podkreślali konieczność powrotu do źródeł, co w rzeczywistości oznaczało
podbicie całej Europy Wschodniej, Turkiestanu, Pamiru i Tybetu. Być może to właśnie było przyczyną
skierowania hitlerowskich imperialistycznych dążeń na Wschód.
I na odwrót: od roku 1926 tworzyły się w Berlinie i Monachium małe kolonie Hindusów i
Tybetańczyków. Po zwycięstwie Armii Czerwonej i po kapitulacji Berlina Rosjanie odnaleźli zwłoki wielu
Tybetańczyków i ludzi pochodzących najwyraźniej z regionu Himalajów. Wszyscy bez wyjątku odziani byli
w mundury wermachtu, bez jakichkolwiek dokumentów lub dystynkcji.46 Dlaczego ci ludzie poszli na śmierć
z dala od swej ojczyzny? Jaki był związek narodowosocjalistycznych Niemiec z tymi wschodnioazjatyckimi
ochotnikami?
Jedna z legend opowiada, że w ciężkich i niepewnych czasach wojownicy Shambhali prowadzili przy
użyciu jaśniejących kul (!) walkę z siłami zła. Czy można to rozumieć inaczej niż jako wyraźną aluzję do
konfliktów, podczas klórych poruszające się w pojazdach kosmicznych istoty łagodziły, posługując się
wysoko rozwiniętą technologią, spory między zwaśnionymi stronami? Czy nieśmiertelny mit Shambhali nie
ma swych źródeł w jednej z baz, którą przybysze z kosmosu założyli gdzieś w Azji Środkowej?
W książce Ałtaj-Himalaje Roerich opisuje spotkanie bardzo przypominające przygodę belgijskiego
jezuity Alberta d'Orville, a jeszcze bardziej obserwacje UFO, poczynione za naszych czasów.
Piątego sierpnia 1926 roku rozbito namioty w okręgu Choch-Nuur, niedaleko Gór Humboldta. Około
8.30 rano siedmiu uczestników wyprawy ujrzało na niebie zdumiewająco wielkiego ptaka o czarnej barwie,
prawdopodobnie orła, który zataczał nad nimi kręgi. A jako że tak wspaniały okaz należy nawet w tych
okolicach do rzadkości, zaczęto uważnie obserwować ptaka. Nagle na niebie dostrzeżono coś jeszcze:
wysoko nad ptakiem poruszał się nieznany obiekt. Wszyscy byli w stanie rozpoznać wielki, jasny twór,
przesuwający się z północy na południe, odbijający promienie porannego słońca. Wyglądał jak olbrzymia

Drogi uЕјytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

PamiД™taj, Ејe dbamy o TwojД… prywatnoЕ›Д‡. Nie zwiД™kszamy zakresu naszych uprawnieЕ„ bez Twojej zgody. Zadbamy rГіwnieЕј o bezpieczeЕ„stwo Twoich danych. WyraЕјonД… zgodД™ moЕјesz cofnД…Д‡ w kaЕјdej chwili.

 Tak, zgadzam siД™ na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerГіw w celu dopasowania treЕ›ci do moich potrzeb. PrzeczytaЕ‚em(am) PolitykД™ prywatnoЕ›ci. Rozumiem jД… i akceptujД™.

 Tak, zgadzam siД™ na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerГіw w celu personalizowania wyЕ›wietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treЕ›ci marketingowych. PrzeczytaЕ‚em(am) PolitykД™ prywatnoЕ›ci. Rozumiem jД… i akceptujД™.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.