X


Każdy jest innym i nikt sobą samym.


Czu�em w sobie omal dzik� si��, tak �e woda prawie nie stawia�a mi oporu. By�
mo�e, bra�em ja z kolei teraz odwet za te moje wystaj�ce �ebra i te zwisaj�ce z
moich chudych ramion chude jak patyki r�ce, kt�re nie powinny by�y ud�wign��
wios�a, a co dopiero nim wios�owa�. I niewiele tamtym za nami pomaga�o, �e te�
zacz�li przyspiesza�, a na-
582
wet w��czy�y si� do wios�owania dziewczyny. Coraz bardziej oddalali�my si� od
nich. Coraz mniejsi si� robili, coraz bardziej przyp�aszczeni do rzeki. Zacz�y
nas foni� ich skaml�ce nawo�ywania, poczekajcie! zwolnijcie! Ale i one po trochu
wygasa�y, a� w pewnej chwili ca�kiem si� urwa�y. A w ko�cu znikn�li nam z oczu
za prze�omem rzeki. My�la�em, �e mo�e Anna wstawi si� za nimi i us�yszawszy
kt�re� z tych zamieraj�cych nawo�ywa�, powie z �alem:
- Mo�e poczekajmy na nich.
Siedzia�a jednak nieruchomo w twarz� wystawion� ku s�o�cu i milcza�a jak
zakl�ta. Czasem tylko przebra�a wod� palcami z jednej, z drugiej strony kajaka,
a raz odwr�ciwszy na kr�tko g�ow�, u�miechn�a si� tymi wielkimi oczyma do mnie,
nie rzuciwszy cho�by przelotnym spojrzeniem w dal, czy gdzie� tam jeszcze p�yn�
za nami te skaml�ce kajaki. Gdyby nie miasto, kt�re sz�o razem ze wzg�rzem
wzd�u� brzegu, 'roz�wietlaj�c rzek� jaskrawymi promieniami, odbijaj�cymi si� od
jego mur�w, dach�w, iglastych wie� ko�cio��w, znale�liby�my si� w zupe�nej
pustce, bo i za nami, i przed nami tylko rzeka pluszczy�a, a z bok�w wymierza�y
nam t� pustk� jej g�ste, zielone brzegi.
Wios�o jakby samo, z w�asnej woli, zel�a�o mi w r�kach i ledwo muska�o po
powierzchni wody, co jednak wystarczy�o, aby bieg rzeki nie znosi� kajaka.
Siedzia�em za plecami Anny, a ona z pe�n� ufno�ci twarz�, wystawion� ku s�o�cu,
by� mo�e nawet nie my�la�a o mnie, lecz od�y�o we mnie to dr�cz�ce poczucie winy
wobec niej, a tym bardziej �e nie mog�em si� ju� skry� w �adnej uliczce, w
sklepie, w ko�ciele, za �adnym drzewem, w �adnym cieniu czy cho�by w skaml�cych
nawo�ywaniach tamtych za nami. Czu�em, �e powinienem przynajmniej co�
powiedzie�, bo tylko jakie� s�owo mog�oby mnie wybawi� z tej winy. Ten kajak, ta
rzeka, ta pustka dopomina�y si� zreszt� jakiego� s�owa, mo�e. nawet
583
zapracowa�y sobie na jakie� s�owo, a kto wie, czy ca�a ta wyprawa nie by�a w
gruncie rzeczy po to s�owo, kt�re powinienem powiedzie�. Nic jednak nie
przychodzi�o mi do g�owy, a cokolwiek mi przysz�o, jaki� l�k od razu je �cina�,
nie pozwalaj�c cho�by z my�li mu si� wyklu�. I jakby domy�laj�c si� tej mojej
niemocy, mimo �e ci�gle z t� twarz� wystawion� ku s�o�cu, od niechcenia i spod
przymkni�tych powiek Anna powiedzia�a:
- �wietnie kolega wios�uje. - A nie mog�c si� doczeka� cho�by potakni�cia z
mojej strony, doda�a: - My�la�am, �e b�dziemy p�yn�� za wszystkimi, ostatni. Ale
nie wo�aliby�my za nimi, �eby poczekali, prawda? Niechby sobie p�yn�li.
- I gwa�townie odwracaj�c ku mnie twarz, a� si� kajak zako�ysa�, u�miechn�a si�
tymi swoimi wielkimi oczyma.
- M�wmy sobie po imieniu, chcesz? Anna. Naprawd� �wietnie wios�ujesz.
- Piotr - wydusi�em z mozo�em, jakbym pierwsze w �yciu s�owo wymawia�.
- Nie wierzysz mi?
- Wierz� - powiedzia�em i chyba z przej�cia uderzy�em mocniej wios�em o wod�.
- Zawsze mi wierz - powiedzia�a i ponownie zacz�a uk�ada� twarz ku s�o�cu.
Nagle pochyliwszy g�ow�, z przera�eniem w g�osie wyrzuci�a: - Och!
Chcia�em spyta� si�, co si� sta�o, lecz nie wiem czemu ogarn�o mnie
zawstydzenie, mo�e ot, tak, na wszelki wypadek, bo przecie� po tym jej och! nie
mog�em niczego si� domy�la�. Wios�o zamar�o mi w r�kach, a rzeka, wyda�o mi si�,
wstrzyma�a bieg.
- Kostium mi p�k� - powiedzia�a wyra�nie sp�oszona.
- I to akurat na piersi.
Serce mi nieomal stan�o i jako otwart� ran� wyobrazi�em sobie wychylaj�cy si� z
tego p�kni�cia bia�y skrawek jej piersi.
584
Pochyliwszy g��biej g�ow�, ogl�da�a to p�kni�cie, jak gdyby czekaj�c, �ebym co�
powiedzia�. Lecz to nie takie proste powiedzie� co� w takiej chwili. Chyba �igdy
dotkliwiej nie odczu�em, jakim brzemieniem mog� by� te wszystkie s�owa, kt�rych

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.