X


Każdy jest innym i nikt sobą samym.

Ta para ma��e�ska pertraktowa�a na r�ne zreszt
sposoby z Bonzym, francuskim pos�em, za� potem, kiedy nacis
wzburzonej szlachty wykluczy� Kondeusza z walki o koron
z pe�nomocnikiem palatyna neuburskiego i ksi�ciem lotary�skin
Naiwno�� i zapa� t�umu udaremni�y subteln� gr� magnat�\
19 czerwca 1669 roku zosta� wybrany na kr�la Polski "Piast
Micha� Wi�niowiecki, siostrzeniec pierwszego m�a Marysie�h
Sobieski, kt�ry ju� i tak by� mocno rozsierdzony wykluczenie!
Kondeusza, nie chcia� si� podda� z pocz�tku decyzji narodu, r;
czy� si� jednak zdecydowa� w obliczu stosunku si� - 80 0(
szlachty i cz�� magnat�w przeciwko kilku zaledwie tysi�ce:
czepiaj�cej si� pa�skich klamek pozosta�ej arystokracji - i z;
aprobowa� to, co zasz�o, w nadziei, �e wkr�tce da si� to unii
wa�ni�.
Nowemu kr�lowi w kr�gu Sobieskiego nadano przezwisko "
singe".1 Przypomniano sobie tego uczonego, niezdarnego i nr
zgrabnego m�odzie�ca, kt�ry w Zamo�ciu biega� truchtem :
swoj� pi�kn� ciotk� Mari� Kazimier�, cherubin, wygl�daj�cy JE
ob�askawiony szatan, p�cz�owiek, p�m�czyzna, o zdro�nyc
sk�onno�ciach, po kt�rym nie mo�na by�o rozpozna� ani dzie
1 ma�pa.
4 - Jan Sobieski
50
Rozdzia� 3
nego, brutalnego, sprytnego ojca, ani pobo�nej, wielkodusznej
i niezno�nie wprost nienagannej matki. Hetman koronny czu�
z wielu przyczyn odraz� do tego narzuconego mu przez nieroz-
s�dek szlachty monarchy i pogardza� nim. Przede wszystkim
dlatego, �e uwa�a� t� �a�osn� figur� za niezdoln� do ochrony
,,ojczyzny i wiary �wi�tej", nast�pnie, mia� w pami�ci dawn�
wrogo�� familijn� mi�dzy panami na ��kwi i Wi�niowieckimi,
kt�ra obecnie znowu rozgorza�a, a tak�e z powodu urazy, �e tak
niegodny rywal odni�s� zwyci�stwo nad nim, dotychczasowym
ulubie�cem szlacheckiej nacji.
Hetman w kilka dni po elekcji opu�ci� Warszaw�, nie zapomi-
naj�c przekaza� Bonzy'emu, �e jeszcze teraz, wsp�lnie z Pra�-
mowskim, Morsztynem i innymi przyjaci�mi, mog� wynie�� na
tron Kondeusza, je�li tylko Francja udzieli pomocy. Ludwika XIV
rozgniewa�y bardzo sukcesy Wi�niowieckiego, zarazem jednak
odczu� du�� rado��, �e nie powiod�o si� Marii Kazimierze. "Nie
mog� wymaza� z mej pami�ci s��w, jakie ta kobieta powiedzia�a
panu Courtois: �Nie ma opactwa [dla brata Marysie�ki], nie ma
�aski; nie ma podarunk�w, po raz wt�ry nie ma �aski.� Dlatego
jestem zdecydowany, i to pewnie i ostatecznie, pozostawi� ich,
Sobieskich, w tym upokorzeniu, w jakim si� obecnie znajduj�."
To by�y plony siewu, kt�ry Astrea, tak w�wczas nieostro�na,
rozsia�a na paryskiej glebie. Nikt bezkarnie nie mo�e si� wa�y�,
tym bardziej dawna poddana, butnie stawia� warunk�w kr�lowi-
-s�o�cu jak komu� r�wnemu sobie, nawet je�li jest kobiet�. Oczy-
wi�cie nawet Ludwik XIV nie okaza� si� w post�powaniu tak
porywczy, jak gor�cy by� jego gniew. Kiedy wi�c brat Mary-
sie�ki przyby� do Francji z notyfikacj� obj�cia tronu przez Mi-
cha�a I i wykorzysta� okazj�, by natychmiast podjudza� prze-
ciwko temu w�a�nie monarsze, rado�� ze zmartwienia Sobieskich
wkr�tce si� rozwia�a. Lionne, syn francuskiego ministra spraw
zagranicznych, kt�ry pojecha� do Polski na koronacj� Wi�nio-
wieckiego, przywi�z� hetmanowi koronnemu order �wi�tego Du-
�cha i dokument w�asnor�cznie napisany przez Ludwika, podwy�-
szaj�cy roczn� pensj� tego cennego sprzymierze�ca do 20 000
liwr�w.
R�wnocze�nie francuski delegat nawi�za� niezobowi�zuj�ce roz-
mowy z przyw�dcami francuskiego stronnictwa w zwi�zku z wy-
borem innego kr�la; brano pod uwag� hrabiego de St. Pau�,
siostrze�ca Kondeusza. Marysie�ka podczas swego ostatniego po-
bytu w Pary�u zwr�ci�a uwag� na tego ol�niewaj�cego, m�odego
Na drodze do w�adzy i s�awy
kawalera i mia�a mu du�o mniej do zarzucenia ni� Kondeuszow
kt�ry by� protektorem jej kuzyna, wrogo do niej nastawioneg
hrabiego de Guitaut, i zdecydowanym przeciwnikiem jej ojc;
D'Arquien, wymieniony wy�ej brat Marii Kazimiery, om�w
ca�� spraw� z kandydatem do tronu i jego matk�. Tak wi�c po�
czas sejmu, na kt�rym zosta� ukoronowany Micha�, 14 listopad
1669 roku, niezadowoleni magnaci u�o�yli list, w kt�rym zape-w
niali Ludwika XIV o swej wierno�ci i prosili o wyznaczenie frar
cuskiego kandydata do polskiej korony. Przy okazji Sobieski '
specjalnym pi�mie do Lionne'a potwierdzi� ponownie swoj� gotc
wo�� do wsp�pracy, jednak za��da� przy tym dowod�w prz;
chylno�ci dla nienasyconych d'Arquien�w.
Gniew hetmana doszed� do wrzenia, gdy dowiedzia� si� o bli;
kim ma��e�stwie kr�la Micha�a I z arcyksi�niczk�. Jak�e t'
ta ma�pa, ten g�upiec ("le sof") mia�by po�lubi� Habsbur�ani-
i przez to w pewnej mierze stworzy� sobie ochron� przed detr<
nizacj�? A w g��bi serca tkwi� cier�, �e w�adca zapomnia� o te
z kt�r� zwi�zek niegdy�, jako zubo�a�y, pozbawiony urz�du ksi;
�e, tak sobie ceni�, w�wczas, kiedy Wi�niowieccy (i Zamoysc
na kr�tki czas pojednali si� z Sobieskimi: o ksi�niczce Ostro;
skiej, siostrzenicy wielkiego hetmana koronnego - z ni� to prz'
ci� chcia� si� �eni�. Wa�� obu tych rod�w magnackich wzmog
si� jak nigdy dot�d. Min�y ju� czasy pozornie zno�nych stosu;
k�w na dworze kr�lewskim, min�y te dni w Krakowie, kiec
Marysie�ka jesieni� 1669 roku wypr�bowywa�a na nowym kro
trwaj�cy wci�� jeszcze urok swych �ask, kt�rymi dawniej raczy
darzy� go od czasu do czasu w Zamo�ciu, i kiedy z�e j�zyki n
dawa�y tej niewinnej kokieterii brzydkie znaczenie.
Dymitr Wi�niowiecki, stryj kr�la i "m�odszy" kolega awans
wanego na hetmana wielkiego koronnego Sobieskiego, rozp

Tematy

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.