3. Psychoza poporodowa. Jest to reakcja stosunkowo rzadka, pojawiająca się raz na tysiąc
porodów.
Wielu badaczy uważa, że przyczyny tych zaburzeń mają charakter biologiczny, a to dlatego, że
podczas porodu zachodzą głębokie przemiany neurohormonalne. Powszechność występowania
smutku poporodowego świadczyłaby, że jest to normalna reakcja psychobiologiczna. Jednak związek
istniejący między zaburzeniami miesiączkowania a depresją poporodową sugeruje, że kobiety, które
mają problemy z fizjologicznym wyrównywaniem stosunkowo drobnych zmian hormonalnych
zachodzących w cyklu miesiączkowym, lub też te, które są biologicznie nadwrażliwe na subtelne
zmiany endokrynologiczne, będą miały poważne problemy z dostosowaniem się do dramatycznego
spadku wytwarzania sterydów łożyskowych, jaki następuje w czasie porodu (Dalton, 1971). Ogromne
zróżnicowanie indywidualnych reakcji na stres związany z całym procesem dawania życia wskazuje
też, że rola postaw, zrozumienia i wsparcia społecznego podczas opisanych epizodów depresyjnych
jest zagadnieniem ważnym i wymagającym rozważenia.
Hipoteza psychobiologiczna. Jednym z najdziwniejszych mitów, w który wierzyło poprzednie
pokolenie psychoanalityków, było przekonanie, że pracę analityczną można przerwać w momencie,
gdy poddawana psychoanalizie kobieta zajdzie w ciążę. Sądzono, że w czasie ciąży kobiety jak gdyby
sztucznie dążą “ku zdrowiu" i z tego powodu stają się oporne wobec ciężkiej pracy, jakiej wymaga
rozwiązywanie stłumień psychodynamicznych. Dopiero po wielu latach zdołano pokonać ten
negatywny pogląd. To prawda, że kobiety ciężarne doznają głębokich przemian zarówno
emocjonalnych, jak i osobowościowych, lecz na te przemiany składa się bardzo cenny i otwarty proces
ciągłej transformacji i dojrzewania osobowości.
Z koncepcji psychobiologicznej wynika dość nieoczekiwana i wysoce kontrowersyjna hipoteza,
która może być błędnie zrozumiana i łatwo zniekształcona. Mimo to przedstawię ją. Potężne
przemiany hormonalne, których kobiety doznają w krytycznych okresach swej transformacji
psychobiologicznej (dojrzewanie, miesiączka, ciąża, poród, karmienie, menopauza), powodują, że ich
zależne od stanu systemy: pamięci, uczenia się, postaw i emocji stają się szczególnie plastyczne.
Zatem w tych właśnie okresach kobiety mogą być szczególnie otwarte i podatne na zmianę i
transformację osobowości. Jak to zawsze bywa ze zmianą – może to oznaczać zmianę na lepsze lub na
gorsze. Jeśli ta zmiana nie jest wspierana i jest źle interpretowana, dochodzi do zaburzeń adaptacji,
depresji i choroby. Gdy natomiast zmiana ta przyjmowana jest z życzliwością, jako szansa rozwoju i
transformacji osobowości, może się pojawić bardziej adekwatny stan świadomości i rozwój
rzeczywiście ma miejsce (Rossi, 1972/1985).
Istnieje rozległa, bardzo ciekawa literatura na temat roli tradycyjnych zwyczajów, rytuałów i
symboli jako metod udzielania wsparcia kobietom znajdującym się w krytycznych okresach swej
transformacji psychobiologicznej (Brown i Graeber, 1982; Harding, 1955; Markowitz, 1985).
Literatura ta wciąż może stanowić źródło fascynujących inspiracji dla przyszłych badań poświęconych
wykorzystaniu koncepcji psychobiologicznej w celu wspomagania psychologii kobiety, a co więcej,
inspiracje te mogą się okazać nawet jeszcze bardziej wyrafinowane w odniesieniu do psychologii
mężczyzny.
Psychobiologia związków między ludźmi
Coraz większe jest zainteresowanie wpływem rytmów psychobiologicznych na związki
międzyludzkie. Niektórzy badacze uważają, że synchronizacja rytmów biologicznych mężczyzny i
kobiety może być czynnikiem wspomagającym związek. Na przykład Leonard (1981) opisał pewne
doświadczenia, za pomocą których pary były uczone synchronizacji swych rytmów. Badania nad
rytmami okołodobowymi i ultradobowymi dowodzą, że partnerzy, którzy pracują, jedzą i śpią razem,
odkrywają, że ich rytmy biologiczne uległy synchronizacji, a to sprawia, że często oboje mają ochotę
uprawiać seks w tym samym czasie. Gdy z kolei partnerzy są zestresowani, a ich rytmy pracy,
jedzenia i snu ulegają zaburzeniu, w poważnym stopniu cierpi również ich związek (Chiba, Chiba,
Halberg i Cutkomp, 1977).
Zegary biologiczne i proces starzenia się
Nowe nurty teoretyczne, które pojawiły się w badaniach procesu starzenia się, kładą szczególny
nacisk na fakt, że działanie biologicznych zegarów podwzgórza polega na modulowaniu układów
autonomicznego, hormonalnego i odpornościowego. W większości tych teorii podkreśla się
szczególną rolę osi podwzgórzowo-przysadkowo-hormonalnej. W tym rozdziale omówimy proces
starzenia, koncentrując się głównie na układzie hormonalnym.
Spora część eksperymentalnych danych dotyczących starzenia się została przez Walforda (1983)
zintegrowana w ramach trójelementowej teorii, pasującej do trzech poziomów, które posłużyły nam do
zobrazowania przebiegu komunikacji między psychiką a ciałem (rys. 4, 5, 6, 7). Dobrym
wprowadzeniem do dyskusji nad teorią Walforda wydaje się streszczenie tego, co składa się na te trzy
poziomy:
1. Podstawowym przetwornikiem między psychiką a ciałem jest istniejący w mózgu układ
limbiczno-podwzgórzowy.
2. Cząsteczki przekaźnikowe (neurotransmitery i hormony) są przenośnikami informacji służącymi
do komunikowania się między sobą wszystkich głównych układów wzajemnej regulacji między