X


Każdy jest innym i nikt sobą samym.

Nie zdążył  jednak powiedzieć nawet kilku słów, gdy pani Nickleby przerwała mu i znacząco mrugając oczyma oraz kiwając głową rzekła, iż pan Smike jest bez wątpienia okropnie zmęczony, wobec czego ona stanowczo i kategorycznie żąda, żeby biedaczek nie czuwał już ani minuty dłużej.
— Doprawdy, jaka to posłuszna istota — zauważyła pani Nickleby, kiedy chłopiec, życząc im dobrej nocy, wyszedł z pokoju. — Wiem, że ty nie weźmiesz mi tego za złe, mój kochany Nicholasie, ale w obecności osoby trzeciej wolałabym tego nie czynić, a już w towarzystwie młodzieńca byłoby to w istocie niezupełnie stosowne, choć z drugiej strony nie pojmuję, prawdę mówiąc, co w tym może być złego, chyba to, że niezbyt w nim do twarzy, choć są ludzie, którzy uważają go właśnie za strój szczególnie twarzowy i nie wiem doprawdy, czemu nie uznać go za taki, zwłaszcza jeśli dobrze leży, a brzeżki ma drobno układane, od czego oczywiście zależy bardzo wiele. Po takim wstępie pani Nickleby wydobyła swój czepeczek nocny spomiędzy kartek bardzo grubego modlitewnika, gdzie drobno się zaprasowywały brzeżki tego czepka
i przystąpiła do osadzania go na głowie, przez cały czas paplając jak zwykle.
— Ludzie mogą sobie mówić, co im się podoba, lecz czepek nocny jest bardzo wygodną rzeczą — ciągnęła. — Nie wątpię, mój kochany Nicholasie, że sam byś to przyznał, gdybyś miał tasiemki przy szlafmycy i naciągał ją, jak chrześcijanin, a nie zatykał na samym czubku głowy niby chłopak z bursy przy dobroczynnej szkółce. Nie wyobrażaj sobie, że dbać o swoją szlafmycę to nie po męsku albo zgoła śmiesznie, bo niejeden raz słyszałam, jak twój biedny, drogi papa i wielebny... wielebny... jakże-mu-tam... co to odprawiał modły w tym starym kościółku z taką osobliwą spiczastą wieżyczką, z której wiatr zerwał chorągiewkę w pewien wieczór dokładnie na tydzień przed twoim przyjściem na świat... Słyszałam tedy, jak mówili, że studenci w uniwersyteckich bursach bardzo dbają o swoje szlafmycę i że powszechnie znaną jest trwałość
i dobry gatunek szlafmyc z Oxfordu, które są takie, że młodzieży nie przyjdzie nawet do głowy, żeby bez nich udawać się na spoczynek... A mnie się zdaje, że jak wszystkim wiadomo, studenci mają pojęcie o tym, co robią, i bynajmniej nie pieszczą się ze sobą.
Nicholas roześmiał się i nie podejmując dyskusji nad tematem tej przydługiej mówki zaczął znowu opowiadać o miłym nastroju niedawnego zebrania urodzinowego. Pani Nickleby natychmiast zainteresowała się wielce ową uroczystością i zasypała syna niezliczonymi pytaniami, co było na obiad i jak to było podane, i czy stół był przeładowany, czy raczej pusty, i jacy tam byli goście, i co mówili „ci panowie Cheeryble", i co Nicholas im odrzekł
i co oni na to powiedzieli? Nicholas opisał więc szczegółowo całą ucztę oraz wydarzenia, jakie miały miejsce tego ranka.
— Chociaż jest bardzo późno — kończył swoją opowieść — taki ze mnie samolub, że niemal bym pragnął, aby Kate nie spała jeszcze i mogła wysłuchać tego wszystkiego. Przez całą drogę tak mi było pilno, żeby wreszcie zacząć jej opowiadać.

Tematy

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.